322. Święto Ogniowe w Żorach. Tłumy podczas pokazu laserów na rynku

Najpierw turniej szachów ogniowych, strażacki apel na rynku, uroczysta msza święta, a później procesja uliczkami starówki. Tak w wielkim skrócie wyglądała pierwsza część obchodów 322. Święta Ogniowego w Żorach. Podobnie jak w poprzednich latach, spora część mieszkańców miasta wzięła udział w wydarzeniu.

Gdy procesja zakończyła swój marsz, na żorskim rynku odbył się niezwykły pokaz laserowo-ogniowy. Przez kilkanaście minut, można było oglądać niezwykłą świetlną opowieść. Po reakcjach mieszkańców było widać, że pokaz przypadł im do gustu.

Ostatnią częścią wydarzenia był XI Żorski Bieg Ogniowy, w ramach którego kilkuset biegaczy zmierzyło się na 5-kilometrowej trasie ulicami miasta.

Geneza Święta Ogniowego sięga 1702 roku, kiedy to pożar spustoszył znaczną część Żor. W jego żarach uległ zniszczeniu rynek wraz z przyległymi ulicami, a także wnętrze oraz nowa kopuła kościoła św. Filipa i Jakuba. To tragiczne wydarzenie spowodowało straty materialne dla wielu mieszkańców, którzy w krótkiej chwili stracili dorobek całego życia.

Niestety, pożar miał również śmiertelne skutki. W wyniku zatrucia czadem zginął wówczas szanowany burmistrz miasta, Marcin Scholtz, co głęboko wstrząsnęło społecznością lokalną. Jego śmierć stała się symbolem tragedii, która dotknęła Żory w tamtych czasach.

Mimo że pożar i jego konsekwencje były tragiczne, Żory i ich mieszkańcy potrafiły się podnieść z niszczycielskiego ciosu. To wydarzenie stało się bodźcem do wspólnej mobilizacji i odbudowy miasta, które z czasem odzyskało swoją świetność i znaczenie. Dzisiaj Święto Ogniowe jest nie tylko upamiętnieniem tej przeszłości, ale także okazją do celebracji siły i determinacji społeczności w obliczu trudności.