MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś demonstracja przeciwników amerykańskiej bazy

Krzysztof Piotrkowski
Konferencja prasowa przeciwników instalacji antyrakietowej. W środku siedzą Ciaron O'Reilly i Damien Morran aktywiści antywojenni z Irlandii.
Konferencja prasowa przeciwników instalacji antyrakietowej. W środku siedzą Ciaron O'Reilly i Damien Morran aktywiści antywojenni z Irlandii. Kamil Nagórek
Japońskie, holenderskie i norweskie media mają dziś relacjonować protest przeciwników tarczy w Słupsku.

Organizatorzy spodziewają się, że pod ratusz miejski w samo południe przyjdą tłumy.

Gorączkę rakietową w Słupsku czuć było już wczoraj. Prezydent Maciej Kobyliński był przepytywany przez dziennikarzy japońskiej telewizji o stosunek do tarczy antyrakietowej.

- Mówił, że jest optymistą i liczy na korzyści dla miasta - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta. - Japończycy są również zainteresowani instalacją tarczy u siebie.

Wczoraj też w galerii Artelier organizatorzy dzisiejszej demonstracji przeciwko tarczy przedstawiali swój punkt widzenia i zachęcali do przyjścia dziś w południe na plac Zwycięstwa. Byli wśród nich dwaj aktywiści antywojenni z Irlandii. Ciaron O'Reilly i Damien Moran, którzy będą dziś obecni na demonstracji.

- Rząd Polski wydaje miliony dolarów na zakup myśliwców F-16 - mówi Moran.
- Gdy pielęgniarki, górnicy i nauczyciele proszą o podwyżki, okazuje się, że nie ma dla nich pieniędzy.

Odnosili się też do ostatnich doniesień prasowych. "Gazeta Wyborcza" napisała, że negocjacje z Amerykanami będą przyspieszone i zakończą się jeszcze tego lata.

- Polski rząd robi to świadomie, ponieważ coraz więcej ludzi jest zdecydowanie przeciwko tarczy - mówił Damien Moran. - Apeluję więc do wszystkich Polaków, a przede wszystkim mieszkańców Słupska, Redzikowa i regionu, aby wywierali presję na polityków, żeby wydawali pieniądze na ludzi, a na nie rakiety.

Słupszczanie, którzy jeszcze niedawno popierali protest, dziś są trochę źli na organizatorów za to, że całe miasto łącznie z zabytkami zostało oklejone plakatami.

- Rzeczywiście niektóre plakaty znalazły się tam gdzie nie powinny - mówi Piotr Woźniak ze Słupska. - Plakatowało kilka grup i nie wiemy, która to zrobiła. Jednak szum w tej sprawie podnoszą tylko zwolennicy tarczy.

Relacja (fotogaleria i video) z demonstracji już w sobotę na www,gpp24.pl
Pełna relacja w poniedziałkowym "Głosie Pomorza"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza