Wiadomości na portalu gp24.pl

    Informacje, zdjęcia, wideo

    • Dzisiaj, 29 marca 2024
    • Bez opadów - opady nie są oczekiwane Wiatr 6m/s

    13°C min: 6°C

    zobacz pogodę długoterminową
    • Dzisiaj 29 marca 2024 13/6°C
    • Jutro 30 marca 2024 17/9°C
    • niedziela 31 marca 2024 19/12°C
    • poniedziałek 1 kwietnia 2024 17/8°C

    Piotr Pawłowski

    Głos Pomorza

    Aktualizacja:

    Głos Pomorza

    Zmęczenie kierowców jest jednym z najpoważniejszych przyczyn wypadków drogowych. - Znużenie to wróg z którym walczymy kawą, papierosami i głośną muzyką - mówią kierowcy jeżdżący na międzynarodowych trasach. - Na postoje i odpoczynek nie mamy czasu
    Kierowcy zawodowi, podróżujący na trasach międzynarodowych, mówią: - Do południa, nawet po nieprzespanej nocy, jedzie się spokojnie. Światło pobudza. W południe kawa i ostatni papieros z pierwszej paczki. Obiad. Nawet kurczak smakuje, jak guma. Do zachodu słońca zmęczenie odpuszcza. Kawę trzeba osłodzić podwójnie. Po zmroku zaczyna się walka ze snem. Pomaga picie drobnymi łykami lodowatej wody, uchylenie okna, zmiana papierosów na mocniejsze, muzyka techno.
    Niektórzy jedzą słodycze, na krótkich postojach biegają wokół wozów lub wygłupiają się; śpiewają, podskakują. Byle do świtu. Nocą zdarza się najwięcej wypadków - opowiadają. Żaden z nich nie chce podać nazwiska: - Szef firmy zwalnia ludzi nawet za to, o czym rozmawiamy z policjantami drogówki.
    Jak wynika z badań naukowców amerykańskich zmęczenie i zaśnięcia za kierownicą są przyczynami nawet 54 proc. wypadków drogowych. 36 proc. ofiar ponosi w nich śmierć. - Zmęczenie to najpoważniejszy problem kierowców - przyznaje Stanisław Gonciorek, kierowca z 35-letnim stażem, obecnie taksówkarz koszaliński. - Pracowałem w Iraku, Turcji i Kuwejcie. Jeździliśmy po 600 kilometrów w 12 godzin, później mieliśmy 12 godzin przerwy, czyli tyle pracy, ile odpoczynku.
    20 godzin w trasie bez przerwy to - zdaniem koszalinianina - nie tylko przesada: - Brzmi jak wyrok - mówi wprost. - W upale, po kilkunastu godzinach za kółkiem, kierowca staje się potencjalnym zabójcą. Zdarzyło mi się kiedyś jechać z krótkimi przerwami 24 godziny. Gdy dotarłem do bazy, nogi trzęsły mi się, jak w gorączce.
    W ocenie doświadczonych kierowców, w systemie zmianowym, skala zmęczenia zależy także od ... towarzystwa w kabinie. - Ze śpiochem jedzie się fatalnie - mówią. - Gdy zmiennik jest wesołkiem czas mija szybciej. Stanisław Gonciorek: - Jeżeli organizm tego potrzebuje, trzeba przespać się, choćby kwadrans. Tej potrzeby nie da się pominąć.
    Doktor Gabriela Kowalska - Karaczun z przychodni Panaceum, była dyrektor koszalińskiego ZOZ wręcz przestrzega kierowców przez próbami oszukania organizmu: - Człowiek potrzebuje snu - na to nie ma rady. Chroniczny brak snu zaburza rytm życia, a nawet niesie zagrożenie dla zdrowia. Zmęczenie dotyczy wszystkich zawodów, w których pracownik wykorzystywany jest ponad miarę. Wiem od lekarzy pogotowia, że przyczyną większości tragedii jest właśnie zmęczenie kierowców; po prostu zasypiają nad kierownicą. Nie ma lekarstw gaszących potrzebę snu.
    Wiktor Kamiński, naczelnik sekcji ruchu drogowego komendy miejskiej policji w Koszalinie uważa, że zmęczenie kierowców przestanie stwarzać zagrożenie dla nich samych i innych użytkowników dróg dopiero, gdy polskich przewoźników zaczną obowiązywać przepisy Unii Europejskiej: - Nie chodzi tylko o przestrzeganie kodeksu pracy - dodaje. - Odpoczynek to nie wszystko. Kierowca nie jest maszyną.

    Czytaj treści premium w Głosie Pomorza Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

    Polub nas na Facebooku

    Wideo

    Zdjęcia

    Najnowsze wiadomości

    Zobacz więcej