10 zbrodni, które wstrząsnęły Pomorzem. Morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. Tymi sprawami zajmowała się gdańska prokuratura
On chciał rozwodu, ona majątku. Brutalne morderstwo w Malborku
30 października 2021 roku 36-latek wraz z żoną przebywał u swoich znajomych w Malborku. Po godzinie 18.00 żona poleciła mu aby wyszedł na chwilę z mieszkania w celu zabrania rzeczy z zaparkowanego w pobliżu auta. Do wracającego do budynku pokrzywdzonego podszedł zamaskowany mężczyzna. Z bardzo dużą siłą zadał mu kilkanaście ciosów nożem, w tym w klatkę piersiową. Następnie zbiegł.
36-latek zmarł w następstwie krwotoku wewnętrznego i zewnętrznego z uszkodzonych narządów wewnętrznych.
W sprawie prowadzono intensywne czynności, w tym przeanalizowano dane telekomunikacyjne oraz liczne zapisy monitoringów. Czynności te doprowadziły do wytypowania, a następnie zatrzymania, 16 grudnia 2021 roku dwóch osób mających związek z zabójstwem – żony pokrzywdzonego oraz pozostającego z nią w bliskich relacjach mężczyzny.
Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, zbrodnia została zaplanowana przez oskarżonych, przy czym osobą, która zainicjowała ją była... żona pokrzywdzonego.
Oboje oskarżeni działali z niskich pobudek, zasługujących na szczególne potępienie. Oskarżona kierowała się chęcią uzyskania majątku, który odziedziczyłaby po śmierci męża. Obawiała się jego utraty, bowiem mężczyzna rozważał rozwód - poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dodaje rzecznik prokuratury, oskarżony chciał przypodobać się kobiecie „odwagą” oraz utrzymać z nią bliskie relacje.
Przestępstwo zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.