Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

100 ulubionych książek na 100-lecie niepodległości. Zwyciężyła klasyka [wideo]

Wojciech Frelichowski
Agata Szklarkowska: - Wyniki naszej zabawy wskazują, że klasyka zwyciężyła
Agata Szklarkowska: - Wyniki naszej zabawy wskazują, że klasyka zwyciężyła Fot. wojciech frelichowski
Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Słupsku ogłosiła wyniki konkursu plebiscytu „100/100 - Sto ulubionych polskich książek na stulecie niepodległości”. Rozmawiamy z dyrektorem placówki Agatą Szklarkowską.

Jaki był cel tego plebiscytu? Czy chcieli Państwo sprawdzić, co czytelnicy czytają?
Chyba wszystkie instytucje zaangażowały się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. My też organizowaliśmy wiele wydarzeń związanych z tymi obchodami. Pomysł był taki, żeby powiązać bibliotekę, naszych czytelników i właśnie to wydarzenie. To była taka zabawa, którą zaproponowaliśmy naszym czytelnikom na zakończenie roku.

W jaki sposób czytelnicy mogli oddać głos na swoją ulubioną książkę?
Prosiliśmy czytelników, żeby zanotowali na liście książkę, która im pierwsza przychodzi na myśl. W ten sposób powstała lista stu pozycji, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, że pozycje na niej ujęte niekoniecznie są ulubionymi książkami czytelników. Niemniej jest to podstawa do jakichś podsumowań.

I z tej listy wynika, że najczęściej czytelnicy wpisywali „Lalkę” Bolesława Prusa i „Trylogię” Henryka Sienkiewicza.
Jak widać, klasyka zwyciężyła. Ta lista prowokowała czytelników do dyskusji między sobą i z naszymi pracownikami. Zastanawialiśmy się, dlaczego akurat taki wybór, ale wydaje się, że klasyka zawsze się obroni. Poza tym te pozycje są obowiązkowymi lekturami i zostają w naszej pamięci z młodości. Niemałą rolę odgrywa też ekranizacja tych powieści, co utrwala ich znaczenie. Ale wśród czytelników byli też zdeklarowani miłośnicy tej literatury, szczególnie „Lalki”.

Ale oprócz prozy na tej liście jest także poezja. Na przykład „Wiersze” Juliana Tuwima. Pamiętamy tego autora.
Pokuszę się o analizę. Naszymi czytelnikami są przeważnie ludzie dorośli, nauczyciele, pracownicy pedagogiczni, studenci. I może mają dzieci i wykorzystują nadal klasykę poezji, czyli na przykład wiersze Juliana Tuwima, czytając je swoim dzieciom. To miłe, że wiersze także znalazły się na tej liście, bo jest także Wisława Szymborska czy ksiądz Jan Twardowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza