Dwadzieścia minut po północy dyżurny bytowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od 10-letniego chłopca, który powiedział, że nie może wejść do altany należącej do jego ojca, znajdującej się na terenie bytowskich ogródków działkowych.
- Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol policji. Okazało się, że 10-latek nocował wraz z ojcem w altance ogrodowej. W pewnym momencie, gdy chłopiec wyszedł na zewnątrz, drzwi wejściowe od altanki zatrzasnęły się. Chłopiec pukał, lecz jego ojciec nie reagował. Wtedy 10-latek powiadomił policję. Okazało się, że w czasie pobytu chłopca na zewnątrz, jego ojciec zasłabł - spadł mu poziom cukru.
Policjanci otworzyli drzwi, wezwali karetkę pogotowia, które udzieliło pomocy mężczyźnie. Na szczęście odzyskał przytomność - mówi Jarosław Juchniewicz z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?