Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

123 chętnych na 4 miejsca w słupskiej straży pożarnej

Krzysztof Tomasik
Egzamin sprawnościowy w słupskiej straży pożarnej w czerwcu 2006 roku. Najbardziej widowiskowe było wejście na 25-metrową drabinę. W tym roku tego testu nie będzie.
Egzamin sprawnościowy w słupskiej straży pożarnej w czerwcu 2006 roku. Najbardziej widowiskowe było wejście na 25-metrową drabinę. W tym roku tego testu nie będzie. Krzysztof Tomasik
Aż 123 chętnych na cztery miejsca zgłosiło się do pracy w słupskiej straży pożarnej. Tylu chętnych do założenia strażackiego munduru nie było od lat.

Nabory na wolne miejsca w straży pożarnej organizowane są bardzo rzadko. W Słupsku poprzedni nabór zorganizowano dwa lata temu. Wówczas o trzy miejsca pracy starało się 90 kandydatów. Dlatego organizujący nabór szefowie słupskiej Państwowej Straży Pożarnej przygotowani byli na duże zainteresowanie również w tym roku.

Liczba chętnych przeszła jednak ich oczekiwania. Podania złożyło 123 kandydatów.
- Ich wiek waha się od 20 do 28 lat - mówi Grzegorz Ferlin, zastępca komendanta słupskiej straży pożarnej.
- Niektórzy z nich pracują w innych zawodach i chcą zrealizować swoje marzenia o pracy w straży, a inni dopiero kończą szkoły. Mamy nawet dwóch kandydatów, którzy w tym roku zdają maturę i okazało się, że egzamin do straży mają tego samego dnia, co jeden z egzaminów maturalnych. Poszliśmy im na rękę i zgodziliśmy się, aby do naszego egzaminu przystępowali na samym końcu, po powrocie z matury.

W grupie chętnych do strażackiego munduru znalazła się tylko jedna kobieta.
Jej pojawienie się spowodowało jednak rozterkę w dowództwie słupskiej straży. Teoretycznie konkurs przeznaczony jest dla każdego i nie ma w nim ograniczeń wieku ani płci.
Okazuje się jednak, że kobiety nie będą mogły pracować w jednostce bojowej - bezpośrednio przy gaszeniu pożarów.

- Nie zezwala na to prawo, ale panie, które przejdą testy, będą brane pod uwagę, gdy zwolnią się miejsca pracy na innych stanowiskach, na przykład, na stanowisku kierowania - tłumaczy Ferlin.
- Na razie w tym segmencie mamy komplet pracowników i nie przewidujemy przyjęć do pracy.

Wypełnienie podania do straży to dopiero początek trudnej drogi. W piątek, 6 maja, wszyscy chętni przejdą test sprawnościowy. Strażacy, którzy go zdali zaznaczają, że jest tak trudny, że poradzą sobie z nim tylko najbardziej wysportowani. Kandydaci spełniający wszystkie wymagania będą musieli przejść test sprawnościowy. Między innymi podciąganie na drążku, rzut piłką lekarską i biegi na różnych dystansach. W tym roku nie będzie już najbardziej widowiskowej próby - wejścia na 25-metrową drabinę ustawioną niemal pionowo. Kandydat musiał wejść na jej szczyt, stanąć w miejscu i rozłożyć ręce. W ten sposób sprawdzano, czy ma lęk wysokości. Szefowie słupskiej straży stwierdzili jednak, że badanie to jest zbyt czasochłonne i nie jest całkowicie miarodajne.
- Lekarze udowadniali nam, że człowiek bardzo zmotywowany może pokonać w sobie nawet strach przed wysokością - zaznacza Ferlin.

- Dlatego lęk wysokości lekarze sprawdzać będą innymi metodami w swoich gabinetach.

.

Szkoły dla strażaków

Żeby zostać strażakiem w Państwowej Straży Pożarnej, trzeba mieć polskie obywatelstwo, nie można być karanym oraz posiadać co najmniej średnie wykształcenie, a także zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia służby. To wymogi ogólne. Pozwalają one na to, aby ubiegać się o posadę szeregowego strażaka. Karierę można zacząć także przez naukę w szkołach pożarniczych. Absolwenci Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie uzyskują tytuł inżyniera bezpieczeństwa pożarowego lub inżyniera bezpieczeństwa cywilnego. Zdobywają też stopień służbowy młodszego kapitana. Studia inżynierskie I stopnia są 4-letnie. Kolejnym etapem kształcenia jest uzyskanie tytułu magistra (trzy semestry nauki). Po ukończeniu Szkół Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, Częstochowie i Krakowie uzyskuje się tytułu technika pożarnictwa oraz stopień młodszego aspiranta. Im więcej kandydat na strażaka ma ukończonych kursów i zdobytych uprawnień, tym więcej dostaje punktów w czasie testu kandydackiego. Np. za prawo jazdy kat. B 2 pkt, prawo jazdy kat. C 4 pkt

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza