12-letni Józio Baj z Charnowa zachorował na białaczkę. Potrzebna jest krew A Rh+

Od tygodnia mieszkańcy Charnowa i Niestkowa w gminie Ustka nie rozmawiają na inny temat.

- Nasz Józio Baj, mieszkaniec naszej małej wsi, uczeń klasy szóstej Szkoły Podstawowej w Charnowie, ma zdiagnozowaną białaczkę limfoblastyczną - pisze na swoim profilu Justyna Petrus-Zarzycka, radna gminy Ustka z Charnowa. - Józio, to radosny chłopiec, któremu zmieniła się rzeczywistość. Całej rodzinie zmieniła się rzeczywistość. Józio jest jednym z trzech braci. Jest najstarszy. Najmłodszy brat ma cztery miesiące. Proszę was o udostępnianie tej wiadomości. Niech idzie w świat. Potrzebna jest pomoc - apeluje radna.

Józio od 23 października leży w Klinice Pediatrii Hematologii i Onkologii w Gdańsku. Potrzebuje krwi A RH+. Ale można oddawać każdą krew z dopiskiem „dla Józia Baj.”
Przed chłopcem długie leczenie.

- Wczoraj zaczął pierwszą serię chemioterapii. Lekarz powiedział, że leczenie chemią i sterydami potrwa dwa lata - mówi Aneta Rutkowska, mama chłopca, która jest z synem niemal cały czas w szpitalu. Jedynie na sobotę przyjechała do domu, aby zobaczyć się z dwoma młodszymi synkami: 8-letnim Teofilem i czteromiesięcznym Nikosiem.

Pomóc chłopcu można, oddając krew w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku oraz wpłacając pieniądze na konto Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Dorosłym „Przystań” z Niestkowa. Pieniądze potrzebne są na leczenie i dojazdy do szpitala. Numer konta: Alior Bank 18 2490 0005 0000 4500 6767 8700 z dopiskiem „dla Józia”. Liczy się każda złotówka.

Prośbę o wsparcie opublikowała także na swoim profilu facebookowym wójt gminy Ustka - Anna Sobczuk-Jodłowska. - Zwracam się do koleżanek i kolegów samorządowców, obecnych, byłych i przyszłych, wszystkich, którym los drugiego człowieka nie jest obcy, o zaangażowanie się we wspólną akcję i pomoc, bo dla rodzica nie ma nic gorszego jak choroba dziecka...