W piątek, o godz. 17, w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Grodzkiej w Słupsku odbędzie się promocja książki "Ręce ojca" Aleksandry Julii Koteli.
Autorka jest słupszczanką, obecnie mieszka i pracuje w Heidelbergu. Ukończyła studia dziennikarskie, ale w Niemczech zarabia na życie jako barmanka. Jej największym marzeniem jest tworzyć powieści.
Debiutancka powieść Aleksandry Julii Koteli - "Ręce ojca" - została już na początku wysoko oceniona przez recenzentów i będzie prezentowana na książkowych targach w Krakowie w ten weekend przez wydawcę - wydawnictwo Janka. Można ją będzie kupić podczas spotkania w słupskiej bibliotece, które poprowadzi Dariusz Pieniążek, przyjaciel i pierwowzór jednej z postaci jej debiutu literackiego.
To powieść wielowarstwowa. Akcja dzieje się w Słupsku, gdzie bohaterka mieszka z matką, a także (a w zasadzie przede wszystkim) w Heidelbergu, dokąd przenosi się, gdy dostaje w spadku knajpkę po zmarłym ojcu. Człowieku, którego nie pamięta, gdyż rozstali się z jej matką tuż po jej urodzeniu. Bohaterka Julia ma obraz wymarzonego ojca, idealizuje go, podczas gdy jej stosunki z matką są zimne, to obce sobie kobiety. Jednak stopniowo odkrywana prawda o ojcu i niemieckiej rodzinie okazuje się nie dość, że mocno zaskakująca, to jeszcze bolesna. W pewnym momencie ta opowieść o dziedziczeniu, relacjach w rodzinie, wpływie genów i wolności decydowania o swoim życiu przeradza się w historię o psychopatach.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?