O zdarzeniu poinformowała policję załoga karetki pogotowia. Lekarzy wezwała zaniepokojona matka 14-latka.
- Matka chłopca twierdzi, że syn popalał jakąś substancję, po której źle się poczuł. Testy wykonane dzisiejszej nocy wykazały, że były to narkotyki, najprawdopodobniej marihuana - mówi Wojciech Bugiel ze słupskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?