MKTG SR - pasek na kartach artykułów

1500 podpisów przeciw organizacji imprezy LGBT w Słupsku. Radni PiS apelują o jej odwołanie

Magdalena Olechnowicz
Słupscy radni PiS zebrali 1500 podpisów pod petycją do prezydent Słupska o odwołanie imprezy organizowanej przez Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBTQ+  Słupq+. Pikniq ma się odbyć w Słupskim Ośrodku Kultury w niedzielę. Najwięcej kontrowersji wzbudza prowadzący imprezę Draq Queen, czyli mężczyzna przebrany za kobietę.
Słupscy radni PiS zebrali 1500 podpisów pod petycją do prezydent Słupska o odwołanie imprezy organizowanej przez Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBTQ+ Słupq+. Pikniq ma się odbyć w Słupskim Ośrodku Kultury w niedzielę. Najwięcej kontrowersji wzbudza prowadzący imprezę Draq Queen, czyli mężczyzna przebrany za kobietę. Łukasz Capar
Słupscy radni PiS zebrali 1500 podpisów pod petycją do prezydent Słupska o odwołanie imprezy organizowanej przez Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBTQ+ Słupq+. Pikniq ma się odbyć w Słupskim Ośrodku Kultury w niedzielę. Najwięcej kontrowersji wzbudza prowadzący imprezę Draq Queen, czyli mężczyzna przebrany za kobietę.

Słupscy radni Prawa i Sprawiedliwości - miejscy i powiatowi - sprzeciwiają się organizacji wydarzenia PikniQ+, które ma się odbyć w niedzielę w Szkole Kultury, będącej częścią Słupskiego Ośrodka Kultury. Swoje stanowisko wyrazili na zorganizowanej konferencji prasowej.

- Naszym zdaniem dzieci nie powinny brać udziału w akcjach zawierających kontrowersyjne i nieodpowiednie dla nich treści. Szczególne zaniepokojenie budzi także zaangażowanie Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku oraz Słupskiego Ośrodka Kultury, które wspierają to wydarzenie – podkreśla Kacper Moroz, słupski radny PiS, a wtórują mu pozostali radni Prawa i Sprawiedliwości.

- Warto wskazać na potencjalny wpływ na najmłodszych uczestników. Tego typu imprezy nie są miejscem odpowiednim dla dzieci, które mogą być narażone na treści niedostosowane do ich wieku i dojrzałości emocjonalnej. Zaniepokojenie budzi też zaangażowanie instytucji publicznych, takich jak Miejska Biblioteka Publiczna w Słupsku, która jest też biblioteką powiatową oraz Słupski Ośrodek Kultury. Pierwsza z nich jest partnerem wydarzenia, a druga udostępnia na nie swoją infrastrukturę – mówi Piotr Stolarczyk, powiatowy radny PiS.

Tego samego zdania jest Adam Treder, radny PiS ze Słupska:

- Naszym zdaniem instytucje finansowane z publicznych środków powinny działać odpowiedzialnie i unikać wspierania kontrowersyjnych inicjatyw.

Stąd apel o wycofanie się z organizacji wydarzenia.

- Apelujemy do pani prezydent o wycofanie się z organizacji PikniQ+ w formie, która przewiduje udział Drag Queen jako głównej atrakcji, uznając, że nie jest to odpowiednie dla wydarzeń o charakterze rodzinnym. Instytucje kultury, takie jak biblioteka i ośrodek kultury, powinny rewidować swoje zaangażowanie w takie inicjatywy i brać pod uwagę stanowisko mieszkańców, którzy mogą czuć się zaniepokojeni kierunkiem działań publicznych instytucji – mówi Kacper Moroz. - Chodzi o obronę dobra najmłodszych oraz zapewnienie, że wydarzenia publiczne w Słupsku i powiecie słupskim będą odpowiadały na potrzeby wszystkich mieszkańców z poszanowaniem wartości rodzinnych. Dlatego jeszcze dziś składamy petycję podpisaną przez 1500 osób za odwołaniem tego wydarzenia. Petycja nie jest składana przeciwko osobom LGBT, ale przeciwko takim wydarzeniom, które nie powinny mieć miejsca w miejskich placówkach publicznych. Organizatorzy sami piszą, że jest to piknik rodzinny.
Działacze PiS uważają, że skoro piknik skierowany jest do rodzin, to również do dzieci. Z tego względu nie akceptują, że poprowadzi go drag queen.

Prezydentka Słupska nie ma zamiaru ani odwoływać imprezy, ani przenosić jej w inne miejsce.

- Miasto Słupsk jest otwarte na różnorodne akcje, wydarzenia i propozycje. Mamy też jasno określone zasady związane z udostępnianiem infrastruktury miejskiej organizacjom pozarządowym i je stosujemy. Tak samo dla wszystkich organizacji – bez faworyzowania czy umniejszania poszczególnych – mówi Monika Rapacewicz, rzecznik prasowa UM w Słupsku. - Miasto Słupsk nie finansuje wydarzenia Pikniq+ zaplanowanego na 1 września. Jest to wydarzenie, w którym uczestnicy biorą udział dobrowolnie. Jeśli ktoś nie czuje potrzeby, czy ciekawości udziału w takim pikniku, nie musi tego robić. Natomiast rolą Miasta jest upowszechnianie różnych wydarzeń. I to robimy. Dokładnie tak samo, jak upowszechnialiśmy, np. Marsz dla Życia. Tak samo promujemy inne i każdy sam decyduje, w którym wydarzeniu, koncercie, pikniku, pokazie, warsztatach czy zawodach bierze udział – dodaje rzeczniczka.

Mateusz Prusak, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Osób LGBTQ+ Słupq+ jest zaniepokojony i zmartwiony reakcją przeciwników imprezy, ale też podkreśla, że mogło dojść do nieporozumienia, gdyż nie jest ona skierowana do dzieci.

- Impreza jest skierowana do osób LGBTQ+ , ich sojuszników i przyjaciół. To nie znaczy, że jest to impreza dla dzieci. Może kolorowy plakat jest mylący – zapowiedź warsztatów artystycznych, czy gra w bingo. Pikniq+ jest organizowany po to, aby zintegrować społeczność LGBTQ+, ich rodziny, oraz osoby, które są zainteresowane tym tematem. Nieporozumieniem jest powielanie informacji, że jest to impreza dla dzieci – mówi Mateusz Prusak.

Wydarzenie odbędzie się w Szkole Kultury, która jest placówką Słupskiego Ośrodka Kultury.

- Nie jest to jednak wydarzenie dla uczniów. Nie odbywa się w szkole. Chcemy propagować tolerancje i akceptację osób LGBTQ+ i innych osób dyskryminowanych. Zasadą „żywej biblioteki” jest to, że są to rozmowy z ludźmi dyskryminowanymi z różnych powodów – odmienności seksualnej, pochodzenia, czy niepełnosprawności – tłumaczy organizator. - Osobą prowadzącą jest Drag Queen Temida 69, ale z uwagi na to, że wydarzenie odbywa się wciągu dnia, ustalenia są takie, że żadnych kontekstów seksualnych i nagości nie będzie. To jest ustalone. Ale nie przewidujemy też zajęć dla dzieci. Nie jest to impreza stricte dla osób 18+, ale dla osób LGBTQ, a to - w naszym rozumieniu - są osoby dorosłe.

Mateusz Prusak podkreśla też, że impreza nie jest finansowana przez Miasto Słupsk.

- Fundacja Fundusz dla Odmiany przyznała nam grant na organizację imprezy. A SOK wystawi nam fakturę za wynajem pomieszczeń – mówi organizator i dodaje:

- Jesteśmy zaniepokojeni tymi politycznymi atakami. Takie wydarzenia bez żadnych kontrowersji odbywają się w innych miastach. Propagujemy jedynie akceptację i wypowiadamy się przeciw dyskryminacji. Szukamy bezpiecznej przestrzeni i mam jednak nadzieję, że ta przestrzeń będzie bezpieczna. Choć czytając komentarze i biorąc pod uwagę hejt, jaki na nas spłynął, mam wątpliwości, dlatego impreza będzie zabezpieczona przez policję. Jesteśmy zmartwieni całą sytuacją, usuwamy obelżywe komentarze z Facebooka. To pokazuje jednak, że mówienia o tolerancji jest wciąż za mało. Uznajemy, że nasze działania są potrzebne, skoro pojawiają się takie zachowania skierowane przeciwko nam – podsumowuje Mateusz Prusak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza