Na początku września doszło do napaści na mieszkańca Słupska, który w rezultacie stracił telefon komórkowy. Policjantom udało się zatrzymać podejrzanego, w tym tygodniu usłyszał zarzuty.
- Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali informację, że 5 września bieżącego roku na jednej z ulic Słupska doszło do rozboju. Z ustaleń policjantów wynikało, że nieznany mężczyzna zaatakował 46-latka i wyrwał mu z ręki telefon komórkowy. Szeroko zakrojone działania operacyjne doprowadziły mundurowych do ustalenia sprawcy tego zdarzenia – mówi Monika Sadurska, oficer prasowy słupskiej policji. - Stróże prawa zatrzymali podejrzewanego mężczyznę, którego doprowadzili do słupskiej komendy. Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju. Dodatkowo policjanci ustalili, że 32-latek popełnił ten czyn w warunkach recydywy, gdyż był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Decyzją sądu zatrzymany mężczyzna najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Przez to, że aresztowany 32-latek już wcześniej był karany za podobne przestępstwa grozi mu kara nawet 18 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Areszt dla mężczyzny za śmiertelne pobicie ojca w Lęborku
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?