Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20 tys. złotych kosztuje miesięczne utrzymanie słupskiego akwaparku

Alek Radomski
20 tys. złotych kosztuje miesięczne utrzymanie słupskiego akwaparku.
20 tys. złotych kosztuje miesięczne utrzymanie słupskiego akwaparku. Archiwum
Budowa stoi, a licznik bije. Miesięczne utrzymanie akwaparku kosztuje około 20 tysięcy złotych. Trzeba też spłacać odsetki od obligacji wyemitowanych na jego budowę. Liczone w milionach.

Jedna z ważniejszych inwestycji miejskich zgodnie z pierwotnym harmonogramem od ponad roku powinna już być ukończona. Tymczasem nie udało się wyłonić nowego wykonawcy, który ma dokończyć przerwane prace. Miastu na ten cel pozostało 17 mln zł, a jedyny oferent, który stanął do przetargu (koszaliński Eko-Wodrol w konsorcjum z kołobrzeskim Pro-Budem) zażądał 30 mln zł więcej.

W konsekwencji przetargu nie rozstrzygano i zadecydowano, że wkrótce ogłoszone zostaną kolejne - dwa.Pierwszy na budowę dachu Trzech Fal, a drugi na pozostałe prace. Rozbicie robót na dwie części ma przynieść oszczędności. Tymczasem choć na budowie nic się nie dzieje, to inwestycja generuje koszty. O liczby w oficjalnych interpelacjach pytają radni. Pod koniec lipca Maciej Maraszkiewicz (PO) próbował dowiedzieć się, ile miasto wydaje na utrzymanie obiektu i jaka jest wysokość odsetek
od kredytów i obligacji wyemitowanych na budowę akwa parku. Andrzej Kaczmarczyk, wiceprezydent
Słupska, odmówił wówczas udzielenia odpowiedzi. Zasłonił się przepisami o informacji publicznej przetworzonej, na którą odpowiedzi można udzielić pod warunkiem, że jest to istotne dla interesu publicznego. A o jaki interes publiczny chodzi, Maraszkiewicz w pytaniach nie wykazał.

Podobny problem miał też Robert Kujawski, wiceprzewodniczący rady miejskiej. W jego przypadku pomogło dopiero skierowanie sprawy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Odpowiedź
otrzymał też Maraszkiewicz, który zapowiedział wcześniej, że ze skargą zwróci się do wojewody.

- Ostatecznie pytam o publiczne pieniądze - argumentował. - Koszt utrzymania budowy parku wodnego w czasie przerwy w budowie wynosi miesięcznie około 20 tysięcy złotych - pisze wiceprezydent Kaczmarczyk. Dalej, na konkretnie zadane pytanie: "Ile i od jakich kwot zaciągniętych przez miasto
pożyczek i obligacji wyniosły odsetki w okresie od planowanego terminu otwarcia do dnia dzisiejszego?", stwier dza, że przedłużenie się budowy parku wodnego nie generuje dodatkowych kosztów.

Fakt, dodatkowych kosztów może nie generować, nie oznacza to jednak, że nie ma ich wcale. Miasto musi spłacać odsetki od wyemitowanych obligacji. Tylko w poprzednim roku na ten cel wydano ponad jeden milion złotych. Tak wynika ze sprawozdania z wykonania budżetu za 2012 roku. Ile odsetki będą kosztować miejski budżet w tym roku? Dokładnie nie wiadomo, bo rok budżetowy jeszcze trwa,
a WIBOR, na podstawie którego oblicza się oprocentowanie, to wartość zmienna.

Wiadomo za to, że od stycznia do czerwca na ten cel urząd przeznaczył około 914 tys. zł. Kwota więc rośnie. - Może sięgnąć w tym roku nawet 1,5 miliona złotych - szacuje Kujawski. Co więcej, już w 2015 roku rozpocznie się wykup obligacji wyemitowanych na budowę parku. Potrwa do 2022 roku.
Do wykupienia jest łącznie 38,4 miliona złotych. Słupsk tylko z tytułu emisji obligacji jest zadłużony na około 181 milionów zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza