W tym przypadku chodzi o osoby, które przyjechały do naszego regionu samolotem lub pociągiem z regionu, gdzie mogły się zetknąć z zarażonymi koronawirusem przed wprowadzeniem obowiązkowej kwarantanny, która - zgodnie z najnowszą decyzją rządu - od niedzieli obowiązuje wszystkich obywateli polskich powracających z zagranicy.
- Na razie nie mamy problemu z osobami odbywającymi kwarantannę. Ponieważ pomaga nam policja, to czasem sam widok policjanta dyscyplinuje - uważa dyr. Włodzimierz Sławny, szef słupskiego sanepidu.
Tym razem także nie doszło do zwiększenia liczby osób objętych nadzorem epidemiologicznym. Od piątku to ograniczenie dotyczy 102 osób w Słupsku i powiecie słupskim.
- Z naszej perspektywy ważne jest to, że za kilka dni będziemy już wygaszać pierwsze nadzory epidemiologiczne, bo kończy się czas ich trwania, a osoby nimi objęte nie wykazują objawów chorobowych - dodaje dyr. Sławny.
Sanepid także ponownie poinformował, że ze Słupska i powiatu słupskiego nadal nikogo nie hospitalizowano z powodu koronawirusa.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?