MKTG SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Wisłoka Dębica kontra Siarka Tarnobrzeg, czyli pierwszy taki mecz dla Dariusza Kantora

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Dariusz Kantor od trzynastu miesięcy pracuje w Siarce Tarnobrzeg i doczekał się serii gier, gdy będzie musiał powalczyć ze swym macierzystym klubem
Dariusz Kantor od trzynastu miesięcy pracuje w Siarce Tarnobrzeg i doczekał się serii gier, gdy będzie musiał powalczyć ze swym macierzystym klubem Marcin Radzimowski
W meczu 31. kolejki trzeciej ligi Dariusz Kantor, szkoleniowiec Siarki Tarnobrzeg, pierwszy raz w swej trenerskiej karierze zagra przeciw Wisłoce w Dębicy. Obie strony mają o co walczyć.

Sensacyjna, środowa przegrana Wieczystej Kraków w Nowym Targu sprawiła, że dystans dzielący lidera od wicelidera zmalał do 7 punktów. Do końca sezonu zostały tylko cztery kolejki, ale niektórym kibicom Siarki zaświeciły się oczy... wyobraźni.

- Wieczysta nie ma najłatwiejszego terminarza, gra u nas, w Starachowicach, ale jesteśmy jednak realistami i wielkich nadziei sobie nie robimy - powiedział Dariusz Kantor.

Dla trenera siarkówców 31. kolejka będzie szczególna, bo przyniesie mecz, w którym pierwszy raz na Parkowej będzie starał się ograć Wisłokę, swój macierzysty klub.

W końcu musiał nadejść ten moment. Będzie trochę sentymentalnie, trochę wzruszająco, ale mam nadzieję, że nie pomylę szatni w budynku klubowym. Poważnie mówiąc, jesteśmy profesjonalistami. Kiedy arbiter da sygnał do gry, postaramy się przedłużyć naszą zwycięską serię

zapewnia trener wicelidera.

Siarka ma na koncie siedem wygranych z rzędu, a w sumie piętnaście gier z kolei bez porażki. Po wyleczeniu kontuzji do gry wraca Szymon Kaliniec, a po kartkowych absencjach Kacper Jodłowski, Piotr Cichocki, toteż coach Siarki ma w kim wybierać.

- Życzę Wisłoce spokojnego utrzymania, ale w sobotę wystawię skład, który będzie miał za zadanie skutecznie walczyć o kolejne zwycięstwo - podsumował trener ekipy z Tarnobrzegu.

Piłkarze Wisłoki w środę wygrali w Świdniku, utrzymali dystans pięciu punktów do strefy spadkowej, ale wspomniana wpadka Wieczystej z meczu z Podhalem niemiło zaskoczyła trenera Bartosza Zołotara.

Wiem, że krakowianom opłaca się jak najszybciej zaklepać awans, ale widocznie nie posłużyła im sztuczna murawa w Nowym Targu. Nie czujemy się pewnie, bo na razie nie wiadomo, czy Wisła Puławy utrzyma się w drugiej lidze. Gdyby spadła, naszą ligę opuszczą nie cztery, a pięć drużyn.

zastanawia się coach biało-zielonych

W rundzie jesiennej ekipa z Parkowej gładko przegrała w Tarnobrzegu (0:3), ale w rewanżu liczy na inny scenariusz.

- Myślę, że gdybyśmy wygrali, Darek by nie rwał włosów z głowy - uśmiecha się trener Wisłoki. - Żartuję, nie liczę na żadne prezenty. To ambitny trener i za darmo nic nie dostaniemy. Sposób na Siarkę? Trzeba przetrzymać początek meczu, walczyć, gryźć trawę do ostatnich minut. Tylko wtedy będzie szansa na punkty, które bardzo by się przydały - dodał coach dębiczan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24