PLK otrzyma najpierw 1,1 mln złotych unijnej dotacji na opracowanie dokumentacji przedprojektowej rewitalizacji linii kolejowej na odcinku Szczecinek - Słupsk - Ustka wraz z przebudową układu torowego na stacjach Słupsk i Ustka.
Pieniądze przyznał Zarząd Województwa Pomorskiego. Polskie Linie Kolejowe starały się o 1,5 mln zł. W przypadku wniosku PLK Zarząd Województwa Pomorskiego obniżył dofinansowanie do poziomu 75 procent w związku z wysokim kosztem realizacji projektu i zbyt małą grantową pulą (wniosek PLK był jako ostatni do dofinansowania).
Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego PLK w Warszawie mówi, że do czerwca 2015 roku powinno zostać opracowane studium wykonalności.
- Wykonanie robót projektowych i budowlano-montażowych planowane jest na lata 2016-2022. W tym momencie trudno nam podać bardziej precyzyjny termin realizacji inwestycji - oznajmia Dutkiewicz.
Koszt inwestycji szacuje się na około 293 mln zł netto.
- Szczegółowe koszty zostaną wskazane po ustaleniu zakresu rzeczowego w studium wykonalności. Na obecnym etapie możemy przedstawić orientacyjne koszty inwestycji przygotowane w oparciu o przewidywany zakres rzeczowy robót - informuje Dutkiewicz.
Dodaje, że głównym celem inwestycji na linii kolejowej nr 405 Szczecinek - Ustka jest skrócenie czasu przejazdu, zwiększenie bezpieczeństwa podróży (wraz z bezpieczeństwem na styku transportu kolejowego i samochodowego) oraz podniesienie standardu podróży (m.in. przez modernizację peronów i dostosowanie ich do najnowszych standardów, w tym do obsługi osób o ograniczonej sprawności).
Ważnym elementem projektu jest rozbudowa układu torowego na stacjach Słupsk i Ustka, które stanowią podstawę do utworzenia połączeń w ramach projektu Słupskiej Kolei Morskiej.
Ten wniosek to jakaś nadzieja na poprawę sytuacji na tej linii, a przede wszystkim na uruchomienie dodatkowych składów, bo jest taka potrzeba. Zbigniew Labuda, dyrektor Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni mówi, że są gotowi uruchomić dodatkowe kursy pociągów na tej linii, zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców, ale nie mogą. - Nie możemy z powodu zaniechań ze strony PLK, które do tej pory nie przeprowadziło właściwej modernizacji linii. Z tego powodu ma ona swoje ograniczenia co do przepustowości - stwierdza Labuda.
- Tak jest od ponad trzech lat, czyli od katastrofy kolejowej koło Korzybia. Po niej PLK wydało ponad 4 miliony złotych na modernizację linii Szczecinek - Słupsk. Położono światłowód, uruchomiono system łączności przewodowej SLK oraz system zdalnego sterowania radiołącznością.
Te wydatki były konieczne, ale niewystarczające.
- Nie są spełnione wszystkie wymogi bezpieczeństwa zawarte w rozporządzeniu ministra infrastruktury nr 1444. Sam światłowód to za mało. Musi być nowy system sygnalizacji, aby pociągi mogły bezpiecznie się mijać. Wcześniej PLK najwyraźniej to przeoczyło - komentuje dyrektor Labuda.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?