Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

317 uczniów nie dostało się do wybranej klasy. Dla nich powstaną dodatkowe oddziały w szkołach w Słupsku

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
W I LO w Słupsku listy przyjętych do szkół zawisły punktualnie o godzinie 12. Tłumów nie było. Większość uczniów sprawdziła listy w internecie.
W I LO w Słupsku listy przyjętych do szkół zawisły punktualnie o godzinie 12. Tłumów nie było. Większość uczniów sprawdziła listy w internecie. Krzysztof Piotrkowski
W czwartek, 21 lipca, szkoły ponadpodstawowe ogłosiły listy przyjętych uczniów. Emocji nie brakowało. Niestety, 317 osób nie dostało się do żadnej z wybranych przez siebie klas w szkołach w Słupsku, dla których organem prowadzącym jest miasto Słupsk. Dla nich powstaną dodatkowe klasy – w dwóch liceach, w technikum oraz w szkołach branżowych.

Na ten dzień absolwenci szkół ponadpodstawowych czekali z niecierpliwością. W czwartek o godzinie 12 w szkołach ponadpodstawowych dyrektorzy wywiesili listy uczniów przyjętych do poszczególnych klas. Tłumów przy listach nie było, gdyż uczniowie mogli sprawdzić w Internecie, czy dostali się do wymarzonej klasy.

Licea
Absolutnym hitem w tym roku okazała się klasa o profilu psychologiczno-społecznym w I Liceum Ogólnokształcącym w Słupsku, którą utworzono po raz pierwszy.

- O miejsce w klasie ubiegało się stu młodych ludzi, a mogliśmy przyjąć tylko 32 osoby. Dostali się ci z najwyższą liczbą punktów – mówi Maciej Maraszkiewicz, psycholog, przyszły wychowawca tej klasy. – Bardzo się cieszę, że pomysł z otwarciem klasy o takim profilu spotkał się z takim zainteresowaniem. Już się nie mogę doczekać spotkania z uczniami! Wierzę, że będzie to grupa naprawdę fajnych ludzi, przed nami wiele wyzwań, mam dużo pomysłów, które chciałbym z młodzieżą zrealizować – mówi.

W I LO oblegane były również klasy o profilach matematyczno-fizycznych, gdzie o 32 miejsca ubiegały się 64 osoby oraz biologiczno-chemiczna, do której aplikowało 59 uczniów.

Z naboru zadowolony jest Mariusz Domański, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku.

- Bardzo się cieszymy z wysokich progów, które mieliśmy przy rekrutacji. Najwyższy próg punktowy mieliśmy w klasie medycznej. To oznacza, że aby się do niej dostać należało mieć minimum 167 punktów, przy maksymalnie 200 do zdobycia - mówi dyrektor.

To najwyższy próg nie tylko w klasie, ale w całym Słupsku.

- Drugi wysoki próg mieliśmy do klasy politechnicznej – tu trzeba było mieć minimum 164 punkty, następna z wysokim progiem to klasa biomedyczna – tu minimum to 154 punkty, czwartą klasą pod względem minimum jest klasa biznesowa – 142 punkty, ostatnia to klasa językowo-społeczna, gdzie minimum to 138 punktów – mówi Mariusz Domański. – Najwięcej chętnych było do klasy biomedycznej. Myślę, że wynika z tego, że jest to klasa, która świetnie przygotowuje do studiów medycznych i w której uczniowie świetnie zdają egzaminy maturalne.

Dyrektor Domański podkreśla też, że bardzo dużo uczniów miało maksymalną do zdobycia liczbę 200 punktów.
- To dowodzi tego, że przychodzą do nas młodzi ludzie, którzy wiedzą, że mądrość muszą zdobyć własną pracą, że są to wybory świadome i celowe. To kwestia kreowania przyszłości, im lepsze wykształcenie zdobędą teraz, tym większe możliwości otwierają się przed nimi w przyszłości – mówi dyrektor.

W V LO największe zainteresowanie miała klasa europejska, ale także medyczno-przyrodnicza, a w IV LO – klasa humanistyczno-prawna.

Technika

Jednak szkoły ponadpodstawowe to nie tylko licea. Tegoroczna oferta szkół ponadpodstawowych była bardzo bogata. Nowe profile powstały także w technikach i szkołach branżowych. Które kierunki w jakich szkołach cieszyły się największym zainteresowaniem? Tegoroczną rekrutację podsumowuje Bogna Winiarczyk, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji w UM w Słupsku.

- W Technikum nr 1 najwięcej chętnych było do klas technik programista, technik elektryk oraz technik organizacji turystyki, w Technikum nr 2 – technik budownictwa oraz technik usług fryzjerskich w Technikum nr 3 – technik fotografii i multimediów oraz technik stylista. Ewenementem jest to, że w Technikum nr 4 – czyli w mechaniku zawsze wszystkie kierunki cieszą się ogromnym zainteresowaniem. W tym roku wprowadziliśmy tam dwie nowości – technik spawalnictwa i technik robotyk . Największe zainteresowanie było jednak w klasach technik pojazdów samochodowych, technik logistyk i technik spedytor. W Technikum nr 5 – technik ekonomista oraz technik grafiki i poligrafii cyfrowej – mówi Bogna Winiarczyk.

Jeżeli chodzi o szkoły branżowe, to np. w Zespole Szkół Elektryk wszystkie kierunki cieszyły się dużym zainteresowaniem uczniów – zarówno cukiernik, elektryk, jak i kucharz. W „budowlance” – fryzjerki, w „mechaniku” – mechanik pojazdów samochodowych.

Dodatkowe klasy

Niestety, aż 317 uczniów nie dostała się do żadnej z wybranych przez siebie szkół.

- Problem polega na tym, że uczniowie nie zawsze dobrze wybierają preferencje i klasy, do których chcieliby się dostać. Albo są bardzo pewni swojego wyniku i wybierają małą liczbę klas – na przykład uczeń wybrał tylko jedną klasę w jednej szkole i przy wyniku ponad 160,85 punktów nigdzie się nie dostał, bo próg do tej klasy wynosił 168. Albo uczniowie wybierają klasy, które kompletnie im nie leżą. Widzimy, że to doradztwo zawodowe, które jest prowadzone w szkołach musi być nadal rozwijane, aby wybieranie szkół było efektywne i mądre – mówi Bogna Winiarczyk.

Wśród tych 317 uczniów są także tacy, którzy, mając bardzo małą liczbę punktów, aspirują do klas liceów i techników z wysokimi progami.

Co z uczniami, którzy nigdzie się nie zakwalifikowali?

- Prezydent miasta zdecydowała, że będziemy otwierać nowe oddziały. W V LO powstanie druga klasa biologiczno-chemiczna, ponieważ było bardzo duże zainteresowanie takim profilem, a w IV LO – klasa humanistyczno-społeczna, która powstaje głównie z myślą o uczniach, którzy nie dostali się do klasy psychologicznej w I LO – mówi Bogna Winiaczyk.

Dodatkowe miejsca powstaną też w technikach.

- Dodatkowy nabór będzie do klasy technik reklamy i fotografii i multimediów. Poza tym są jeszcze wolne miejsca w „ekonomiku” w klasie technik rachunkowości i technik ekonomista, w „budowlance – możemy zwiększyć miejsca o fryzjerów, techników urządzeń systemów i energii odnawianej, geodetów i techników budownictwa. Tu powstaną dodatkowe oddziały – mówi Bogna Winiarczyk. - Chcemy dać uczniom możliwość nauki w naszych szkołach.

Zwiększone też zostaną oddziały w szkołach branżowych - w zawodzie elektryk, kucharz, monter robót wykończeniowych w budownictwie, stolarz, tapicer, pracownik obsługi hotelowej, sprzedawca magazynier.
– Pamiętajmy też, że mamy w mieście wiele szkół niepublicznych, które także oferują miejsca w swoich placówkach - przypomina Winiarczyk.

W tym roku o miejsca w szkołach ubiegało się dużo więcej uczniów niż przed rokiem.
- Większy nabór wynika z tego, że do klasy I szkoły podstawowej poszły dzieci urodzone w 2007 roku i urodzone od 1 stycznia do 30 czerwca 2008 roku. Podobny nabór czeka nas za rok, bo będą to dzieci, które poszły urodzone w drugiej połowie roku 2008 i cały 2009 rok – wyjaśnia Winiarczyk.

W sumie do szkół, dla których organem prowadzącym jest miasto Słupsk przyjęto 2353 uczniów.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza