MKTG SR - pasek na kartach artykułów

34-latek ukradł alkohol w dyskoncie w Lęborku, uderzył ochroniarza i groził śmiercią

Marcin Kapela
Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 34-letniemu lęborczaninowi za kradzież rozbójniczą, jakiej dopuścił się w dyskoncie.
Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 34-letniemu lęborczaninowi za kradzież rozbójniczą, jakiej dopuścił się w dyskoncie. KPP Lębork
W Lęborku 34-latek ukradł w dyskoncie trzy butelki z alkoholem, a następnie obrzucił nimi interweniującego ochroniarza i uderzył go pięścią w twarz, grożąc mu przy tym pozbawieniem życia.

34-latek ukradł alkohol w dyskoncie w Lęborku, uderzył ochroniarza i groził mu śmiercią

We wtorek 17 września 34-letni mężczyzna dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym z lęborskich dyskontów.

- Pracownik ochrony zwrócił uwagę na wchodzącego do sklepu mężczyznę. Jako, że znał go z poprzednich interwencji w związku z kradzieżami, postanowił na niego poczekać przed wejściem do sklepu, żeby zapobiec ewentualnej ucieczce z towarem. Drugi z ochroniarzy obserwował zachowanie mężczyzny wewnątrz - informuje st. asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.

Sprawca zdjął z półek trzy butelki z alkoholem o łącznej wartości około 130 zł i nie płacąc wybiegł ze sklepu.

- Gdy ochroniarz zagrodził mu drogę, ten rzucił w niego butelkami trafiając go w głowę, a następnie groził mu pozbawieniem życia i uderzył go w pięścią w twarz - informuje rzecznik prasowy lęborskiej policji.

W obezwładnieniu agresywnego złodzieja pomógł drugi z pracowników ochrony. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali sprawcę, którym okazał się 34-letni mieszkaniec Lęborka. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz sześć innych zarzutów kradzieży m.in. alkoholu, produktów spożywczych i przemysłowych, jakich dopuścił się w ostatnim czasie w lęborskich sklepach.

W środę 18 września zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie podjęto decyzję o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych w postaci policyjnego dozoru, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 50 metrów, jak również zakazu opuszczania kraju. 34-latkowi grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiemy ile osób zginęło w powodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza