34-latek ukradł alkohol w dyskoncie w Lęborku, uderzył ochroniarza i groził mu śmiercią
We wtorek 17 września 34-letni mężczyzna dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym z lęborskich dyskontów.
- Pracownik ochrony zwrócił uwagę na wchodzącego do sklepu mężczyznę. Jako, że znał go z poprzednich interwencji w związku z kradzieżami, postanowił na niego poczekać przed wejściem do sklepu, żeby zapobiec ewentualnej ucieczce z towarem. Drugi z ochroniarzy obserwował zachowanie mężczyzny wewnątrz - informuje st. asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.
Sprawca zdjął z półek trzy butelki z alkoholem o łącznej wartości około 130 zł i nie płacąc wybiegł ze sklepu.
- Gdy ochroniarz zagrodził mu drogę, ten rzucił w niego butelkami trafiając go w głowę, a następnie groził mu pozbawieniem życia i uderzył go w pięścią w twarz - informuje rzecznik prasowy lęborskiej policji.
W obezwładnieniu agresywnego złodzieja pomógł drugi z pracowników ochrony. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali sprawcę, którym okazał się 34-letni mieszkaniec Lęborka. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz sześć innych zarzutów kradzieży m.in. alkoholu, produktów spożywczych i przemysłowych, jakich dopuścił się w ostatnim czasie w lęborskich sklepach.
W środę 18 września zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie podjęto decyzję o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych w postaci policyjnego dozoru, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 50 metrów, jak również zakazu opuszczania kraju. 34-latkowi grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?