37-latek z Prudnika podejrzewany o przemoc domową wpadł ze znaczną ilością amfetaminy

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Sąd Rejonowy w Prudniku aresztował 37-latka na 3 miesiące.
Sąd Rejonowy w Prudniku aresztował 37-latka na 3 miesiące.
37-letni mężczyzna wpadł ze znaczną ilością narkotyków. Miał przy sobie niemal 100 gramów amfetaminy. Do interwenci doszło, gdy złamał nakaz opuszczenia mieszkania w związku z procedurą „Niebieskiej Karty”. Grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia.

Kryminalni z Prudnika już od jakiegoś czasu podejrzewali 37-latka o związek z przestępczością narkotykową. Dodatkowo mężczyzna miał wiążący nakaz opuszczenia mieszkania w związku z procedurą „Niebieskiej Karty”. Gdy mieszkaniec gminy złamał ten nakaz, wystraszeni domownicy poprosili o pomoc policjantów.

Funkcjonariuszy służby prewencyjnej wsparli kryminalni. Mężczyznę zatrzymali na klatce schodowej budynku, w którym mieszka jego rodzina. 37-latek miał przy sobie znaczne ilości narkotyków.

- Było to niemal 100 gramów amfetaminy - mówi Andrzej Spyrka z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.

Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Sąd Rejonowy w Prudniku aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu teraz kara nawet do 10 lat więzienia

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska