Dziecko ma objawy posocznicy. Prawdopodobnie jest ona jednak pochodzenia bakteryjnego, a nie wirusowego - poinformował dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku Ryszard Stus. Podano leki, chłopczyk jest cały czas pod opieką lekarzy.
Rzecznik słupskiego Sanepidu Henryka Kisiel podkreśliła, że wyniki badań krwi będą znane jutro, najpóźniej w sobotę. Wtedy będzie wiadomo czy nie jest to posocznica meningokokowa, która jest najgroźniejsza dla dzieci.
Chory 3-latek na co dzień chodzi do przedszkola numer 3 w Ustce. Zdaniem Henryki Kisiel nie ma powodów do paniki. Rodzice powinni obserwować dzieci, które chodziły z chorym trzylatkiem do przedszkola. W razie wątpliwości trzeba skontaktować się z lekarzem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?