55 lat słupskiego ośrodka szkolno-wychowawczego (wideo)

- Jesteśmy dumni z tego święta, a przede wszystkim z diametralnej zmiany stosunku społeczeństwa do osób niepełnosprawnych - powiedział Krzysztof Serafin, dyrektor SOS-W w Słupsku.

Dodaje, że w naszym mieście, w kraju i za granicą ośrodek ma bardzo wielu przyjaciół, którzy go wspierają. - Zmienia się świat wokół nas, zmienia się nasza szkoła, a kadra naszej placówki, to wysokiego stopnia specjaliści, którzy oddają uczniom całe serce - podkreśla Serafin.

Edward Zdzieborski, wiceprezydent Słupska, podczas piątkowej uroczystości wspomniał, że w 1958 roku, kiedy powstała placówka, pracowało w niej kilku nauczycieli, a do szkoły uczęszczało trzydziestu uczniów. Obecnie w szkole pracuje ponad 100 nauczycieli, a uczy się w niej 400 uczniów.

- Wspomniałem o tych różnicach, aby pokazać, jak takie placówki są potrzebne. Gdyby tej szkoły nie było, uczniowie skazani byliby na pobyt w domu i ewentualną wizytę nauczyciela, a to zupełnie inny poziom edukacji, rozwoju i wykształcenia - mówił wiceprezydent Słupska.

W programie uroczystości oprócz części oficjalnej zaprezentowali się także uczniowie SOS-W, którzy przy pomocy opiekunów przygotowali część artystyczną.

Można było zobaczyć dwa szkolne teatry, jeden z uczniami niepełnosprawnymi w stopniu lekkim i umiarkowanym, drugi - w ramach projektu gimnazjalnego. Widać było zaangażowanie uczniów-aktorów, którzy przybliżyli nam problem nietolerancji oraz potrzebę zrozumienia drugiego człowieka. Podczas jubileuszu wręczono również nagrody prezydenta Słupska. Te trafiły do Krzysztofa Serafina (dyrektor SOS-W) oraz Elżbiety Pietkiewicz (nauczyciel placówki).

Szkoła z kolei przyznała wyróżnienie Panoramie Morskiej w Jarosławcu, z którą związana jest od 2002 roku. Corocznie około 100 uczniów wraz z rodzicami i nauczycielami uczestniczy tam w turnusach rehabilitacyjnych.