Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

75-rocznica odsłonięcia Pomnika Powstańców Warszawskich w Słupsku. Kto uratuje niezwykły symbol?

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Uroczystości przed Pomnikiem Powstańców Warszawskich w Słupsku
Uroczystości przed Pomnikiem Powstańców Warszawskich w Słupsku Archiwum
15 września 1946 roku w Słupsku odsłonięto pierwszy w Polsce Pomnik Powstańców Warszawskich. O rok wcześniejszy prowizoryczny postument poświęcił ksiądz Jan Zieja. Dzisiaj pomnik niszczeje. Nie ma pieniędzy na budowę jego repliki.

Pierwszy w Polsce Pomnik Powstańców Warszawskich wzniesiono w Słupsku. To niezwykłe miejsce pamięci poświęcił ksiądz Jan Zieja, kapelan Armii Krajowej i Szarych Szeregów, który pierwsze powojenne lata spędził na Ziemi Słupskiej – w Słupsku, Wytownie i Orzechowie Morskim.

Po wojnie tysiące warszawiaków, a wśród nich żołnierzy, harcerzy, powstańców szukało schronienia na Ziemiach Odzyskanych. To wśród takich ludzi zrodziła się idea budowy Pomnika Powstańców Warszawskich. Niesamowite jest to, że mimo tropienia akowców, terroru NKWD i UB, prześladowań w czasach stalinowskich, pomnik stał – poza jednym wyjątkiem – nietknięty. A poświęcenie tej ziemi nastąpiło w asyście sztandarów Centrum Wyszkolenia Milicji Obywatelskiej w Słupsku, usteckiej Marynarki Wojennej i partii PPS i PPR.

Pierwszy w Polsce

Historia budowy pomnika związana jest z innym dramatycznym wydarzeniem, które opisał historyk Zdzisław Machura w książce „Był tu wśród nas na Słupskiej Ziemi”. Oto fragment:
„W czasie uroczystości pierwszej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w dniu 5 sierpnia 1945 roku, podczas której odbył się pogrzeb ekshumowanych w lasku południowym 24 polskich robotników przymusowych zamordowanych przez grupę esesmanów z psami w dniu 7 marca 1945 roku na dzień przed zajęciem Słupska przez wojska radzieckie, ogłoszono, że plac, na którym pochowano zamordowanych zostanie nazwany Placem Powstania Warszawskiego. Przypuszczano wówczas, że Niemcy zamordowali byłych powstańców warszawskich, co nie było prawdą. Ks. Jan Zieja prowadził kondukt żałobny ulicami miasta i przemawiał nad zbiorową mogiłą pomordowanych. Mówił o znaczeniu ofiary poległych dla kraju, o odnowieniu się życia w Polsce. Po zakończeniu uroczystości, ks. Jan gorąco zaprotestował przeciw tej nazwie placu. Argumentował to tym, że o powstaniu różnie ludzie mówią i mówić będą, różnie może ocenić je historia, ale o powstańcach warszawskich nikt nie śmie powiedzieć nic złego, bo to byli bohaterowie, najczystsze ofiary, najlepsi Polacy. Dlatego Plac należy nazwać Placem Powstańców Warszawskich. Nad mogiłą zbiorową zamordowanych ustawiono prowizoryczny pomnik, wykonany z desek i dykty, który szybko się rozpadł. Powołano, więc komitet budowy pomnika powstańców warszawskich, do którego należał także ks. Jan. Nowy pomnik odsłonięto w dniu 15 września 1946 roku”.

Pieniądze na budowę pomnika pochodziły z darów i ofiar mieszkańców Słupska. Projektantem był Jan Małeta, a wykonawcami Stanisław Kołodziejski i S. Wąsowicz. Pomnik składa się z dwóch części – muru z cegieł przeszytych kulami oraz postaci poległego w walce powstańca. W wyciągniętej wzdłuż ciała dłoni trzyma on granat „filipinkę”, a drugą opiera się na tarczy z herbem Warszawy – Syrenką. Nad nim pochyla się orzeł, a u jego stóp klęczy płaczące dziecko. W centralnej części muru znajduje się płaskorzeźba ukrzyżowanego Chrystusa na tle płonącego placu Zamkowego w Warszawie. Na cokole jest umieszczony napis – „Bohaterom Warszawy – Słupsk”.

W 1962 roku płaskorzeźba ze słupskiego pomnika w jakichś niejasnych okolicznościach zginęła. Tu – jak w przypadku dat wydarzeń z 1945 roku – zdania są podzielone. Sprawców kradzieży nie ustalono, bo zapewne do niej nie doszło. Zawinięta w szmaty płaskorzeźba została podrzucona do Muzeum Pomorza Środkowego. Tymczasem miejsce Chrystusa zajął herb Słupska. W kwietniu 1981 roku za sprawą Solidarności pomnikowi przywrócono płaskorzeźbę.

Zakazane widokówki

Ciekawą historię pomnika odkrywamy w ulotce informacyjnej z 1989 roku autorstwa działacza Solidarności Jerzego Lisieckiego, późniejszego wicewojewody słupskiego, którą publikuje Bałtycka Biblioteka Cyfrowa czytamy:

„W drugą rocznicę Powstania Warszawskiego Słupsk, miasto daleko wysunięte na terenach Ziem Odzyskanych, postanowiło złożyć hołd bohaterstwu i męczeństwu naszej stolicy. Widomym znakiem tego hołdu będzie ufundowany wspólnym wysiłkiem społeczeństwa słupskiego pomnik ku czci Powstańców Warszawskich w Słupsku, dłuta warszawskiego artysty - rzeźbiarza Jana Małety.

Pomnik został ufundowany ze składek pionierów osiedleniowych Słupska, wśród których była znaczna grupa z Warszawy. Kompozycja pomnika wyraża ból i rozpacz - na tle fragmentu muru z płaskorzeźbą ukrzyżowanego Chrystusa przysłaniającego jedną ręką oczy umieszczona jest rzeźba konającego powstańca, którego głowę podtrzymuje skrzydłem Orzeł. Napis na cokole: «Bohaterom Warszawy – Słupsk”.

W latach sześćdziesiątych lub na początku siedemdziesiątych płaskorzeźbę Chrystusa zastąpiono bezsensownie herbem miasta Słupska. W 1981 roku przywrócono poprzedni wygląd pomnika. „Odnowicieli” pomnika nie zabrakło też i w następnych latach. W 1983 roku powstały projekty przebudowy, a praktycznie zniszczenia starego i zbudowania nowego pomnika. Tylko dzięki zdecydowanej postawie społeczeństwa Słupska, którego wolę w owych trudnych czasach - w tej sprawie skutecznie potrafiło reprezentować Słupskie Towarzystwo Społeczno - Kulturalne z jego Prezesem Jerzym Bytnerowiczem, udało się odwieść władze od tego zamiaru. Poprzestano na koncepcji renowacji pomnika, co oznaczało jego rozebranie i poddanie zabiegom konserwatorskim. W tamtych czasach obawa była tylko jedna: czy pomnik wróci na moje miejsce? Sprawa nabrała dużego rozgłosu, utworzono fundusz renowacji i odbudowy, w szkołach, instytucjach i przedsiębiorstwach prowadzono zbiórkę pieniędzy. W lipcu 1984 roku zakończono prace remontowo-konserwatorskie i 1 sierpnia odbyły się oficjalne uroczystości rocznicowe, które są kontynuowane co rok. W uroczystościach tych biorą udział liczni wczasowicze, którym bliskie są wspomnienia o Powstaniu. Tylko wysokie władze mogą wyjaśnić zapewne sposób ochrony wiadomości o tym pomniku. Otóż od początku jego istnienia nie mógł się on ukazać na widokówkach miasta. Koncern RSW „Prasa-Książka-Ruch” skutecznie blokował druk takich widokówek”.

Tak więc od kwietnia 1984 roku prowadzono konserwację pomnika i w 50. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - 1 sierpnia 1984 r. ponownie uroczyście go odsłonięto. Na wniosek słupskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami 4 lipca 1997 roku został on uroczyście wpisany do Państwowego Rejestru Zabytków.

W 2015 roku zbrojenie płaskorzeźby i powstańca zabezpieczono przed korozją, uzupełniono ubytki. Zrekonstruowano także brakujące elementy. Jednak woda wciąż drąży beton.

Teraz pomnik w postaci, w jakiej istnieje od 75 lat, ma odejść do muzeum. Tak postanowiono w styczniu 2020 roku. W listopadzie wiceprezydent Słupska Marek Goliński powołał Zespół ds. przygotowania projektu pn. „Pamięci Bohaterów. Renowacja pierwszego w Polsce Pomnika Powstańców Warszawskich w Słupsku” w ramach programu „Miejsca pamięci i trwałe upamiętnienia w kraju na rok 2021” prowadzonego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Celem projektu jest zabezpieczenie pomnika przed dalszą degradacją, jego renowacja, ocalenie dzieła rzeźbiarskiego wybitnego rzeźbiarza Jana Małety, wykonanie repliki pomnika z brązu z patynowaniem, by przypominał pierwowzór oraz upamiętnienie wydarzeń Powstania Warszawskiego.
- W tej sprawie kontaktowaliśmy się z Instytutem Pamięci Narodowej, który wydał pozytywną opinię – mówi Monika Rapacewicz, rzeczniczka słupskiego ratusza. - Projekt jest gotowy. Na budowę pomnika potrzeba około 200 tysięcy złotych. Staraliśmy się o nie w Polskiej Fundacji Narodowej, ale odmówiono nam dofinansowania. Później – w ministerstwie. Mimo że minister popiera działania miasta w tym zakresie, otrzymaliśmy odpowiedź, że nie ma środków na ten cel. Szukamy więc innego źródła finansowania. Jednocześnie istnieje ryzyko, że pomnik nie wytrzyma kolejnej zimy i musimy go w jakiś sposób zabezpieczyć.

Kto pospieszy na ratunek 75-letniemu symbolowi patriotyzmu, walki i wiary?

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza