Jak zwykle w dzień finału rano odbyła się odprawa z wolontariuszami w miejskim sztabie WOŚP. Przypomnianno zasady bezpieczeństwa i na ulice miasta ruszyły grupki młodzieży z puszkami. Tylko słupszczan na ulicach było mniej niż zwykle, choć niedziela handlowa. Wieczorem w sztabie w Emceku liczono pieniądze.
- Mamy 79 tysięcy złotych - poinformowała nas Aleksandra Karnicka, szefowa słupskiego sztabu WOŚP. - Cały czas trawa liczenie.
Dojdą dochody z licytacji i z puszek rozstawionych w 50 miejscach miasta w różnych instytucjach.
Na ulicach miasta kwestowało 250 wolontariuszy. W Słupsku nie było żadnych incydentów związanych ze zbiórką do puszek WOŚP.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?