800 plus dla pracujących rodziców? Konieczne zmiany w świadczeniu? Kryterium dochodowe to propozycja Ryszarda Petru. Oto stanowisko MRPiPS

Poseł Polski 2050 – Trzeciej Drogi Ryszard Petru, powiedział niedawno w Radiu Zet, że jest zwolennikiem tego, by „albo wprowadzić kryterium dochodowe, czyli żeby osoby bogate nie dostawały 800 plus”. Drugi scenariusz, o którym mówił polityk, zakłada, że tylko pracujący rodzice otrzymywaliby 800 plus. Ryszard Petru podkreślił jednak, że jest to jego propozycja, a nie polityczna zapowiedź. Stwierdził też, że racjonalnym rozwiązaniem jest wprowadzenie progu dochodowego dla 800 plus, powyżej którego rodzice nie otrzymywaliby wypłat od państwa.

– Trzeba zrobić ewaluację tego programu. Pojawiały się różne propozycje, Trzecia Droga mówiła o tym, że powinien być to program wyłącznie dla osób pracujących, ale tego w tym momencie nie ma na stole – przyznał.

W poniedziałek 8 lipca o słowa Ryszarda Petru podczas konferencji prasowej w Szczecinie, została zapytana Aleksandra Gajewska (KO), wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Wiceministra zdecydowanie zaprzeczyła, jakoby rząd pracował nad zmianami w programie 800 plus. – Nie prowadzimy żadnych prac, by warunki tego programu miały się zmienić. Te inicjatywy są indywidualnymi inicjatywami poszczególnych parlamentarzystów. Program poprawił sytuację rodzin w wymiarze finansowym. Wiemy, że rodziny planują te środki w swoich budżetach, dzięki temu mogą realizować wiele niedostępnych do tej pory dla nich celów, więc program ten pozostaje w takim kształcie, jakim jest – podkreśliła Aleksandra Gajewska.

Świadczenie 800 plus przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych dochodów. Pieniądze są przekazywane jedynie w formie bezgotówkowej na rachunek bankowy.

Od nowego roku szkolnego, od 1 września 2024 roku, będzie obowiązek szkolny dla dzieci z Ukrainy. Połączony będzie z pobieraniem zasiłku 800 plus.

Wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050) informowała w połowie czerwca, że od 24 lutego 2022 roku, w ciągu pierwszych trzech miesięcy wojny w Ukrainie, do Polski przybyły 3 mln uchodźców z Ukrainy, z czego 43 proc. to dzieci do 17. roku życia.

– Nie wiemy dokładnie, ile spośród nich zostało w Polsce, ale wiemy, że w polskich szkołach spośród grupy uchodźców, którzy przybyli do nas po napaści Rosji na Ukrainę, nadal uczy się 145 tys. ukraińskich dzieci i 34 tys. w polskich przedszkolach – przekazała.

Wiceministra edukacji poinformowała ponadto, że liczba dzieci, które nie zostały wysłane do polskiej szkoła była szacowana na 150 tys. – Z naszych szacunków wynika, że jest ona mniejsza (...) prawdopodobnie o połowę mniejsza – dodała. Wyjaśniła, że szacunki przeprowadzono m.in. na podstawie danych z bazy PESEL ukraińskiego i z bazy osób pobierających świadczenie 800 plus. – Zaprosimy te dzieci do polskiej szkoły – mówiła.

Joanna Mucha przekazała wówczas, że od 1 września ukraińskie dzieci będzie obowiązywał obowiązek szkolny, który będzie polegać na tym, że będą chodzić do polskich szkół. – Co więcej, obowiązek szkolny będzie połączony z pobieraniem zasiłku 800 plus – poinformowała. Zmiana została wprowadzona nowelizacją ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.