Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

9 klapsów od Blassingame’a

Rafał Szymań[email protected]
Radosne klapsy Blassingame’a. Greg Surmacz może być dumny!
Radosne klapsy Blassingame’a. Greg Surmacz może być dumny! Łukasz Capar
13 sekund do końca spotkania, 80:80, Energa Czarni ma piłkę. Derby Pomorza, II kolejka, oba zespoły jeszcze bez wygranej.

80 sekund wcześniej AZS prowadził 80:74 i miał zwycięstwo w kieszeni. W końcu dobra defensywa EC i trójki Surmacza, Blassingame’a dały remis. I teraz ta ostatnia akcja gości...

W statystykach tego nie będzie. Cesnauskis wybija piłkę spod kosza i to jest od razu asysta do Surmacza, który wybiega do narożnika. Tydzień wcześniej to on nie upilnował Mateusza Bartosza z Polfarmeksu, którego trójka dała wygraną Kutna w Gryfii. Teraz Surmacz stoi w tym samym miejscu, ma przed sobą obręcz i przecinającego rozpaczliwie przestrzeń Piotra Stelmacha. Ta zagrywka nie miała tak wyglądać, zostaje złamana. - Tak, zepsuł ją - śmiał się na konferencji prasowej R. Stelmahers, trener EC. Fajnie by było, gdyby zawsze Czarni tak psuli. Surmacz trafia. Manifestuje radość w stronę słupskich fanów. To samo w swoim stylu robi Blassingame. Wymierza 9 radosnych klapsów w pupę Surmacza, tak jak 9 punktów, które odrobiła w ostatnich 100 sekundach Energa. To zapamiętamy z tych derbów.

ZOBACZ TAKŻE: Magazyn GP24 Basket po meczu AZS - Energa Czarni

Przeczytaj także: 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza