90 mieszkań komunalnych w Bytowie. Bloki powstaną przy ul. Kwiatowej

Ostatnie budynki komunalne w Bytowie powstały kilkadziesiąt lat temu. - Od tej pory nie budowaliśmy, bo wówczas nie było takiej potrzeby - wyjaśnia Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Budownictwo deweloperskie miało się dobrze, teraz jest trochę słabiej, stąd decyzja o inwestycji, która z resztą planowana jest już od jakiegoś czasu.

Ziemia pod inwestycję jest. Miejska parcela znajduje się na wylocie z Bytowa w kierunku Słupska przy ulicy Kwiatowej i ma powierzchnię o 1,34 hektara.

- Co najważniejsze Rada Miejska zatwierdziła miejscowy plan zagospodarowania, jest już gotowy podział geodezyjny, są też wytyczone drogi - twierdzi burmistrz. - W miejscu tym miałoby powstać pięć budynków, w których łącznie znalazłoby się około 90 mieszkań o średniej powierzchni 45 metrów kwadratowych. Trudno mówić w tej chwili o stawce czynszowej, myślimy, że będzie oscylowała w granicach 9-18 złotych za metr kwadratowy.

Burmistrz dodaje, że szacowany koszt budowy bloków według stawek teraźniejszych szacowany jest na około 30 milionów złotych.

Skąd miasto miałoby wziąć pieniądze na inwestycję. Urząd miasta liczy na sporą dotację.

- Chcemy starać się o pieniądze z Banku Gospodarstwa Krajowego - wyjaśnia Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Nabór kończy się w październiku tego roku. Do tego czasu powinniśmy wyrobić się przygotowaniem projektu technicznego i uzyskaniem pozwolenia na budowę. Wstępna koncepcja już jest.

Jak wysoka może być dotacja?

Jeżeli bytowski wniosek zostanie zaakceptowany gmina otrzyma wsparcie w wysokości od 50 do 80 procent wartości inwestycji. Resztę pieniędzy trzeba będzie wziąć z miejskiej kasy. Ratusz liczy, że nowe osiedle komunalne mogłoby powstać w ciągu pięciu lat, a budynki byłby oddawane do użytku sukcesywnie. Według zamierzeń urzędników pierwszy mógłby być wybudowany już w przyszłym roku.

Burmistrz też ma pomysł na to, kto faktycznie miałby się zająć budową osiedla. Inwestorem zastępczym będzie Bytowskie Towarzystwa Budownictwa Społecznego, ono też zajmie się administrowaniem osiedla. - Gmina nadal byłaby właścicielem osiedla - mówi Sylka.

- W tej chwili mamy zaledwie 90 umów najmu lokalu mieszkalnego - dodaje Jacek Czapiewski, wiceburmistrz Bytowa. - Do tego trzeba doliczyć 50 umów mieszkań socjalnych.

Stawka bazowa czynszu w gminie Bytów wynosi 3,68 zł za metr kwadratowy lokalu. Ale mieszkańcy muszą przygotować się na podwyżkę, bo od pierwszego marca przyszłego roku będzie już wynosiła 5,10 zł. To spora podwyżka, bo w lokalach komunalnych i socjalnych mieszkają najbiedniejsi mieszkańcy miasta.