Drutex-Bytovia Bytów to nowy pana klub i nowe wyzwanie...
- Tak. W Bytowie się urodziłem trzydzieści cztery lata temu. Tutaj stawiałem pierwsze kroki i uczyłem się podstaw piłkarskiego rzemiosła. Kiedyś tak myślałem, że dobrze byłoby zagrać jeszcze raz w bytowskich barwach. Już od dłuższego czasu wiedziałem, że Drutex-Bytovia to ciekawa drużyna w Bałtyckiej III lidze. Obecny zespół stać na dobrą grę i wygrywanie.
Czy to pana ostatni klub w karierze?
- Nie można tego wykluczyć. Do tej pory zaliczyłem dziewięć klubów. Ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że moja kariera powoli zmierza do końca. Na to jestem przygotowany. Jednak muszę powiedzieć, że nie jestem jeszcze wypalonym zawodnikiem. Zrobię wszystko, aby zdobyć zaufanie trenera i kibiców.
Jak Wojciech Pięta ocenia Drutex-Bytovię i jakie ma plany na przyszłość przeczytasz we wtorek w papierowym wydaniu Głosu Pomorza. Teraz Głos Pomorza możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?