Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Abolicja dla matek z zaległymi składkami ZUS?

Zbigniew Marecki
Fot. internet/archiwum
Wczoraj opisaliśmy historię Elżbiety Urban ze Słupska, od której ZUS chce 27 tys. zł zaległych składek, przy czym godzi się na rezygnację z odsetek (16 tys.) i rozłożenie spłaty na pięć lat.

Tymczasem projekt ustawy w sprawie abolicji dla matek, od których ZUS żąda zaległych składek społecznych, wpłynął wczoraj do laski marszałkowskiej. Złożyli go posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

- Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo problem dotyczy ponad 900 tysięcy kobiet w Polsce. Naszym zdaniem, zostałyby one skrzywdzone, gdyby teraz musiały płacić zaległe składki - mówi Jolanta Szczypińska, słupska posłanka PiS. - Do naszego projektu będziemy przekonywać inne kluby poselskie. Chcemy również zaprosić przedstawicielki pokrzywdzonych kobiet na posiedzenie Sejmowej Komisji Spraw Społecznych.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy zaległych składek od kobiet, które w latach 1999-2001 pracowały na etacie, jednocześnie prowadząc działalność gospodarczą, i przebywały na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym. W 2006 roku Sąd Najwyższy orzekł, że jednak w tym czasie powinny były płacić pełne składki ubezpieczeniowe i dlatego ZUS wystawia teraz decyzje roszczeniowe. Na terenie działalności słupskiego oddziału ZUS (dawne województwo słupskie plus powiat chojnicki) kłopoty ma 280 kobiet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza