– Chcemy zachęcać młodzież do udziału w szkoleniach szybowcowych, pasjonatów do korzystania ze szkoleń dla skoczków spadochronowych, a starszych do zdobywania uprawnień pozwalających na otrzymanie licencji pilota turystycznego. To może być hobby, ale także zaczątek zdobywania nowego zawodu – mówi Brygida Bujno, nowa dyrektor Słupskiego Aeroklubu.
Nie ukrywa, że aeroklub zamierza zwrócić uwagę na te możliwości młodym ludziom. Między innymi poprzez organizację pikników lotniczych. Pierwszy z nich odbył się już w minioną niedzielę na lotnisku w Krępie. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt dzieci ze świetlic terapeutycznych ze Słupska i gminy Kobylnica.
Dzieci oglądały szybowce, samoloty ultralekkie oraz helikopter, który specjalnie na tę imprezę przyleciał z Koszalina. Potem przygotowywały latawce, rysowały samoloty, mogłyby brać udział w szkoleniu dla skoczków spadochronowych. Nie doszło jedynie do przelotów nad lotniskiem, bo nie pozwalał na to zbyt silny wiatr.
– Naszym celem jest łamanie stereotypu, że to hobby jest jedynie dla ludzi bogatych – dodaje Brygida Bujno.
Już trwa jeden z kursów dla szybowników. Wkrótce będą się odbywały zapisy na następne. Każdy z uczestników musi zapłacić około 600 złotych. W
każdej chwili można rozpocząć indywidualne kursy dla pilotów turystycznych. Te są już znacznie droższe, bo koszty kursu są wysokie. Trzeba wydać kilka tysięcy złotych.
– Utrzymujemy się ze składek członków naszego stowarzyszenia. Poprzez kursy chcemy zarobić na rozwój aeroklubu – dodaje Bujno.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?