Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akademia Pomorska Czarni Słupsk zagra w sobotę ze Skarpą Toruń

Rafał Szymański
Słupskie siatkarki mają okazję na zwycięstwo. Grają z ostatnim zespołem w tabeli. Z lewej Ola Goździewicz.
Słupskie siatkarki mają okazję na zwycięstwo. Grają z ostatnim zespołem w tabeli. Z lewej Ola Goździewicz. Fot. Łukasz Capar
Nie będzie już lepszej okazji, by przełamać złą passę, która od kilku spotkań towarzyszy siatkarkom Akademii Pomorskiej Czarni Słupsk. Nad Słupię przyjeżdża outsider - Skarpa Toruń.

Podopieczne Marka Majewskiego od kilku spotkań nie potrafią rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść. Przegrały w Chodzieży z ChTPS, w Słupsku z Pałacem II i ponownie na wyjazdach z Zawiszą Sulechów i Energą Gedanią II Gdańsk.
Teraz lepszej okazji do zwycięstwa już nie będzie.

Do Słupska przyjeżdża w sobotę Skarpa Toruń, zdecydowany outsider tabeli. Torunianki do tej pory wygrały tylko jedno spotkanie u siebie z Zawiszą Sulechów 3:2. Zdobyły także punkty w dwóch przegranych po 2:3 meczach z SMS Police i Energą Gedanią II. Pozostałe mecze torunianki przegrywały 0:3 lub, co rzadkie 1:3.

Tak było właśnie w pierwszym spotkaniu między obu zespołami w Toruniu, gdy Akademia Pomorska Czarni wygrała 3:1. Był to pierwszy wygrany przez słupski zespół mecz na wyjeździe.

- Dziewczyny potrzebują takiego meczu na przełamanie, bo zgubiły już kilka punktów. Ale Skarpa też potrafi grać. Niedawno skład został wzmocniony przez doświadczone zawodniczki - opowiada Marek Majewski, szkoleniowiec słupskiego zespołu.
Niestety, jego podopieczne nie przystąpią do spotkania w najsilniejszym składzie. Okazało się, że kontuzja gnębiąca Anitę Olszonowicz była niezaleczona i po poniedziałkowym treningu udała się do lekarza. Diagnoza jest następująca: zawodniczka będzie musiała pauzować przez kolejne dwa tygodnie. - Jej udział w spotkaniu ze Skarpą jest wykluczony - mówi Majewski.

Mimo osłabienia, na meczu powinien być komplet widzów. Hala I Liceum Ogólnokształcącego przy ulicy Szarych Szeregów w trakcie meczów siatkarek przeżywa oblężenie. Od kilku spotkań zawodniczki walczą już na boisku otoczonym bandami. Działacze klubowi przyjmują od potencjalnych sponsorów oferty zaistnienia na spotkaniach i umieszczania na bandach swoich reklam.
Nagroda

Przed spotkaniem ze Skarpą w hali dojdzie do miłej uroczystości. Marek Majewski, szkoleniowiec słupskiego klubu, otrzyma nagrodę prezydenta Słupska za swoją dotychczasową pracę z zawodniczkami.

Nie będzie to jedyny laur Majewskiego jaki otrzyma. Na kolejnym meczu w Słupsku, już w styczniu 2009 roku, wręczona mu zostanie odznaka 80-lecia Polskiego Związku Piłki Siatkowej. - Należy się mu za to, co zrobił dla słupskiej siatkówki - mówi Wiesław Roguszczak, komisarz PZPS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza