Jego kluczem są trzy programy komputerowe, które oceniają zagrożenie różnymi rodzajami niebezpieczeństwa dla danego obszaru. Nazywają się Alaska, Promień i Patrol.
- Sztab generalny poprosił nas o przetestowanie takiego programu w strukturach cywilnych. Jesteśmy jedynym miejscem w Polsce, który posiada taki sprzęt - mówi Andrzej Pepłoński, szef Katedry Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Pomorskiej w Słupsku.
Oprócz studentów, którzy będą mogli rozwiązywać problemy podczas symulowanych zagrożeń, system może pomóc każdej gminie podczas realnych zagrożeń.
Już teraz na podstawie danych zawartych w centrum, można prowadzić symulacje dotyczące różnych katastrof. Sala, w której mieści się serce systemu, ułożona jest tak, jak powinny wyglądać centra zarządzania w Polsce.
- Chcemy wypuszczać z naszej placówki specjalistów wysokiej klasy, którzy będą gotowi do pracy na najwyższej jakości sprzęcie - dodaje Andrzej Pepłoński.
Kolejnym krokiem do zyskania miana najlepszej placówki tego typu w Polsce jest połączenie z warszawską centralą Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, która będzie mogła przesyłać bardzo dokładne dane dotyczące pogody w danym miejscu w kraju.
- W ten sposób będzie można dokładnie przewidzieć na przykład rozprzestrzenianie się chmury z rozszczelnionego zbiornika z jakąś substancją chemiczną - stwierdza Pepłoński.
Centrum będzie także wyposażone w radiostacje, by studenci uczyli się je obsługiwać. W przypadku jakiejś poważnej katastrofy i braku tradycyjnej łączności, tylko one zapewnią komunikację między centrami dowodzenia. Ich zasięg to ponad 100 kilometrów.
Wszystko to pozwoli nie tylko na naukę studentów, ale także na pomoc w razie realnego zagrożenia.
- Weszliśmy już w porozumienie z kilkoma powiatami, które skorzystają z naszej pomocy w razie potrzeby - mówi Pepłoński. - System jest o tyle dobry, że nie tylko definiuje skalę zagrożenia, ale również określa dokładnie, jakie kroki trzeba podejmować, by mu przeciwdziałać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?