Po naszej piątkowej publikacji do hali przychodzili gapie. Plądrowano pomieszczenia biurowe, zabierano pamiątki klubowe: bilety, karnety, plakaty oraz różne dokumenty. To dziwne, że nikt z osób odpowiedzialnych za halę sportową nie zadbał już rano o zabezpieczenie wejścia.
Cały dzień próbowaliśmy też ustalić, kto odpowiada za zdewastowany obiekt. Stoi on na terenie należącym do miasta. Pytanie, kto jest odpowiedzialny z niezabezpieczenie dokumentów klubowych MZKS i KS Czarni Słupsk. W urzędzie miejskim dowiedzieliśmy się, że nie jest to takie proste, bo... urzędnicy posiadający tę wiedzę będą w pracy dopiero w poniedziałek. Sprawą zainteresowaliśmy również prokuraturę rejonową. Prokurator Dariusz Iwanowicz zapewnił, że zapozna się z artykułem na ten temat i zdecyduje, czy wszcząć postępowanie.
Prezydent Maciej Kobyliński już w piątek polecił swoim pracownikom powiadomić o tej sprawie prokuraturę.
Jednocześnie osoba, która jest odpowiedzialna za obiekt przy ul. Grottgera, złożyła po przeczytaniu artykułu doniesienie na policję o tym, że ktoś wchodzi i plądruje halę. Niestety, policja nie ujawnia, kto poczuwa się do odpowiedzialności za obiekt.
W piątek w naszej redakcji byli policjanci, którzy przesłuchali dziennikarza i zabrali sześć tomów i jedną teczkę, w której znajdowały się dokumenty klubowe zabezpieczone przez nas dzień wcześniej. Będą sprawdzali m.in. czy zawierają dane chronione ustawą O ochronie danych osobowych i ustawą O ochronie informacji niejawnych oraz dlaczego nikt ich nie zabezpieczył.
Przypomnijmy. W czwartek w hali sportowej należącej do KS Czarni Słupsk znaleźliśmy setki stron poufnych dokumentów klubowych, m.in. z zarobkami koszykarzy, personelu, całe raporty kasowe, protokoły przesłuchań, protokoły kontroli, wezwania do zapłaty.
Akta Czarnych jak śmieci. Poufne informacje dla każdego (zdjęcia,wideo)
W wielu z nich znajdowały się dane personalne m.in. zawodników, cheerleaderek łącznie z miejscem zamieszkania. Hala przy ul. Grottgera od kilku lat niszczeje, nie wiadomo kto jest jej właścicielem. Rzekomo KS Czarni - klub, który istnieje na papierze. Mamy nadzieję, że śledczy ustalą, kto jest odpowiedzialny za obiekt.
Ustalimy to i do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?