Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aldona Mikolcz: Luksusowy babski biznes

Monika Zacharzewska
Aby zagłosować na tę kandydatkę, wyślij SMS o treści GP.KP.17 na nr 71466. Koszt – 1,23 zł.
Aby zagłosować na tę kandydatkę, wyślij SMS o treści GP.KP.17 na nr 71466. Koszt – 1,23 zł. Monika Zacharzewska
Rozmowa z Aldoną Mikolcz, szefową salonu American Home przy al. Wojska Polskiego w Słupsku.

Bardzo tu u pani luksusowo....

- To autorski sklep Rosenthala. Owszem, mamy tu luksusową porcelanę i eleganckie bibeloty. Przy wyborze towaru kładę nacisk na jego jakość.

Słupszczanie nie wolą tańszej chińszczyzny?

- Mamy stałych klientów, którzy lubią otaczać się luksusowymi przedmiotami. Czasem przychodzą tylko zobaczyć co nowego mamy w ofercie, a czasem kupują unikatowe i wyjątkowe rzeczy. To fantastyczni ludzie, którzy przychodzą, opowiadają nam swoje historie, wspominają np. porcelanę z domów rodziców czy dziadków. Tacy, z którymi się po prostu zaprzyjaźniam.

Pani też lubi takie luksusowe przedmioty?

- Uwielbiam. W domu mam ich mnóstwo i w takim stylu urządzam wnętrza. Mój mąż ma trochę inny gust, ale udało się przekabacić go na moją stronę. Sama jeżdżę po towar do sklepu i wybieram go zgodnie z własnym gustem. Staram się utrzymać w sklepie jednolity klimat. To ma być wyjątkowe miejsce, nie stragan różności.

Wcześniej pracowała pani w tym samym miejscu, ale w zupełnie innej branży...

- Tak, dokładnie w tym miejscu prowadziłam sieciowy sklep z odzieżą. On przeniósł się do galerii handlowej, ja zostałam.

Podoba się pani aleja Wojska Polskiego?

- Brakuje tu towarzystwa sklepów z dobrymi, markowymi artykułami. Mamy tu świetną piekarnię, ciastkarnię, ale to za mało, by ożywić tę piękna aleję.

Co pani robi po pracy?

- Tak naprawdę nie umiem żyć bez pracy. W weekend nie mogę doczekać się poniedziałku. Jednak, gdy mam wolną chwilę, gotuję i chodzę na warsztaty kulinarne. Uwielbiam robić pierogi, sałatki, przygotowywać chińszczyznę i owoce morza. A kiedy już usiądę, to biorę do ręki książkę, najchętniej ciekawą biografię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza