Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AleBrowar z Lęborka w sporze z siecią Żabka

Sylwia Lis [email protected]
AleBrowar z Lęborka w sporze z siecią ŻabkaPiwo produkowane przez spółkę Sulimar z Piotrkowa Trybunalskiego (środkowa butelka) ma etykiety, które wyglądają niemal identycznie jak Rowing Jack z AleBrowaru.
AleBrowar z Lęborka w sporze z siecią ŻabkaPiwo produkowane przez spółkę Sulimar z Piotrkowa Trybunalskiego (środkowa butelka) ma etykiety, które wyglądają niemal identycznie jak Rowing Jack z AleBrowaru. Fot. AleBrowar
AleBrowar z Lęborka wysłał do sieci marketów Żabka pismo o zaniechanie nieuczciwej konkurencji. Chodzi o sprzedawane w sieci piwo Alter Beer Polski Chmiel, którego etykieta według lęborskich browarników - jest plagiatem ich piwa Rowing Jack.

Trzy lata temu Bartosz Napieraj z dwoma kolegami wpadł na pomysł uruchomienia własnej linii produkcyjnej piwa. Znaleziono browar, gdzie warzą złoty trunek.

- Jest nas trzech i kochamy piwo - mówi Bartosz Napieraj. - Gdy nadarzyła się okazja do przeniesienia naszej piwnej pasji na wyższy poziom, nie wahaliśmy się ani chwili. Tak na początku 2012 roku powstał AleBrowar, nowa inicjatywa kontraktowa na polskim rynku. Na razie nie mamy kadzi, fermentatorów czy linii rozlewu. Mamy za to chęci i umiejętności, które pozwoliły stworzyć niepowtarzalne piwa.

Żeby wcielić w życie pomysł mężczyźni potrzebowali przychylnego browaru. - Poszukiwania zakładu, który przyjąłby kontrakt trwały bardzo długo. Najważniejsze we współpracy jest wzajemnej zrozumienie i wsparcie właścicieli. Po kilku miesiącach poszukiwań trafiliśmy do Stanisława i Chrystiana z browaru Gościszewo i to okazało się punktem przełomowym w historii AleBrowaru - mówi Bartosz Napieraj. - Od razu udało nam się nawiązać nić porozumienia, w ten sposób nasza inicjatywa zadomowiła się w najstarszym rodzinnym browarze w kraju - mówi.

Firma została założona w 1991 roku i od początku swej działalności panowie Czarneccy zasłynęli z wprowadzania do browaru technologii stosowanych dotychczas tylko w piwowarstwie domowym. Jako jedni z pierwszych w kraju zastosowali refermentację w butelce, wprowadzili na rynek piwo niefiltrowane.

Piwa produkowane przez AleBrowar były już kilkakrotnie nagradzane przez specjalistów. Nie są tanie, ale znajdują nabywców. Są one sprzedawane niemal w całym kraju. Trunek lęborczan można kupić w pubach w Warszawie, Gorzowie, Krakowie, Gdańsku. Niedawno pojawił się jednal problem.

- Na półkach w sklepach sieci Żabka pojawiło się piwo Alter Beer Polski Chmiel - wyjaśnia pan Bartosz. - To piwo produkowane przez spółkę Sulimar z Piotrkowa Trybunalskiego ma etykiety, które wyglądają niemal identycznie jak Rowing Jack z naszego browaru. Według nas Polski Chmiel to zwyczajny plagiat i nieudolna kopia naszego piwa. Skonsultowaliśmy się z naszymi prawnikami i wysłaliśmy pismo do sieci o zaniechanie nieuczciwej konkurencji i wycofanie piwa ze sklepów. Nie odpuścimy, bo w budowanie naszej marki włożyliśmy bardzo dużo czasu i pieniędzy. Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Jeśli Żabka nie przychyli się do próśb AleBrowary miłośnicy piwa zamierzają podjąć inne kroki. - Nasi prawnicy twierdzą, że mamy spore szanse na wygranie procesu - twierdzi pan Bartosz. - Dlatego nie wykluczamy, że dojdzie do postępowania sądowego, nie chcielibyśmy tego robić, bo raczej skupiamy się na produkcji dobrej jakości piwa, ale jeśli nie będziemy mieli innego wyjścia to nie zawahamy się.

Bartosz Napieraj twierdzi, że już 2013 roku Żabka próbowała nawiązać współpracę z AleBrowarem. - Były różne podchody. Odmówiliśmy, bo produkujemy piwa niepasteryzowane o stosunkowo krótkim terminie do spożycia. Zależy nam także na sprzedaży piw w miejscach wyspecjalizowanych, gdzie mogą być one odpowiednio eksponowane i przechowywane. W naszej ocenie sieć Żabka nie mogła zaoferować takich warunków. Nie podobał nam się też sposób dystrybucji - tłumaczy Bartosz Napieraj z AleBrowaru.

Żabka nie poczuwa się do winy.

- Etykiety i nazwy piw Alter Beer to autorskie propozycje zatrudnionej do tego celu agencji reklamowej. Nie jest nam wiadome, aby projektując etykiety piwa Alter Beer agencja wzorowała się na jakiejkolwiek etykiecie funkcjonującego produktu. Wykorzystanie motywów graficznych jest stosowane przez wiele marek w Polsce i na świecie - wyjaśnia Jacek Spychała, dyrektor ds. public relations sieci Żabka.

Bartosz Napieraj twierdzi, że incydent z Żabką nie wpłynie na dalszy rozwój firmy. Miłośnicy piwa chcą wybudować własny browar.

- Własny browar od początku był naszym celem. Jest on kolejnym etapem rozwoju idei piwowarstwa rzemieślniczego, z którą się identyfikujemy - uważa. - Tylko w ten sposób będziemy w stanie udoskonalać nasze piwa i oferować najwyższą jakość. Jednym z kluczowych celów stawianych przed nową inwestycją jest dostosowanie linii produkcyjnej dla potrzeb eksportu. W tej chwili ograniczenia technologiczne uniemożliwiają nam rozszerzanie kanałów dystrybucji zarówno w kraju, jak i za granicą. Nasz browar powstanie na Pomorzu. W chwili obecnej mamy gotową koncepcję oraz projekt architektoniczny browaru. Skupiamy się na wyborze jednej z dwóch najdogodniejszych lokalizacji. Będzie to Pomorze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza