Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandar Vuković po meczu Legia - Rangers: Rywale to klasowa drużyna, ale dorównaliśmy im w każdym aspekcie

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Aleksandar Vuković
Aleksandar Vuković Bartek Syta
To było bardzo trudne spotkanie, ale tego się spodziewaliśmy. Nie na co dzień w Warszawie można obejrzeć mecz na takim poziomie. Rangersi to drużyna klasowa, było to widać od pierwszych minut. My jednak nie okazaliśmy się od nich słabsi - powiedział po meczu z Glasgow Rangers (0:0) w IV rundzie eliminacji Ligi Europy trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković.

To było bardzo trudne spotkanie, ale spodziewaliśmy się tego. Nie na co dzień w Warszawie można obejrzeć mecz na takim poziomie. Rangersi to drużyna klasowa, było to widać od pierwszych minut. My jednak nie byliśmy od nich słabsi, dorównywaliśmy rywalom w każdym aspekcie. Były fragmenty ich przewagi, ale my też mieliśmy sporo czasu, kiedy przeważaliśmy. Wszystko rozstrzygnie się w Glasgow. Jeśli remisować, to 0:0 jest dla nas najlepszym wynikiem - podsumował trener Legii Aleksandar Vuković.

Legioniści znów nie stracili bramki - to już piąty pełny mecz z rzędu, w którym zachowali czyste konto. Ostatniego gola strzeliła im 28 lipca Korona - w 45. minucie spotkania w Kielcach.

Kiedy jedenastu ludzi pracuje mocno na boisku, angażuje się w odbiór i zamknięcie możliwości gry przeciwnikowi, efektem tego często jest dobra gra obronna. Nie lubię dzielenia na grę w ofensywie i defensywie. To mecz piłki nożnej, żeby coś osiągnąć trzeba dobrze bronić i jeszcze lepiej atakować. Mam słowa uznania nie tylko dla obrońców, ale też całej drużyny. Nie pozwoliliśmy na wiele zespołowi o dużej klasie z bardzo mocną ofensywą - zaznacza Serb.

- Gdybyśmy byli mniej odważni w tym meczu, pewnie skończylibyśmy tak samo jak ostatni rywal Rangersów. Mogło nam dziś zabraknąć wszystkiego, ale nie odwagi. W piłkę grają dwie drużyny. Nie o wszystkim decydujemy my, wiele spraw zależy od rywala. Nie jest łatwo strzelić gola takiej drużynie jak Rangers. Chociaż dziś mieliśmy wiele sytuacji. Bramki padają po dużo mniej klarownych sytuacjach. To był bardzo odważny występ w naszym wykonaniu - dodał trener Legii.

- To był trzeci mecz w ciągu ośmiu dni, na który wyszliśmy w tym samym składzie. To świadczy o tym, że pod względem fizycznym czujemy się bardzo dobrze. Nie wszyscy zawodnicy mogą grać przez 90 minut co trzy dni, na przykład Cafu wrócił po kontuzji i jestem pełen podziwu, że wytrzymał tak dobrze 70 minut spotkania. Wiem, jak trudno być w takiej sytuacji - podkreśla serbski szkoleniowiec.

- Jak oceniam szanse na awans w dwumeczu? Trudno się bawić w liczby. Od początku uznawaliśmy Rangersów za faworyta. Jesteśmy jednak pełni wiary w nasze możliwości. Aby odwdzięczyć się za życzenia urodzinowe od dziennikarza ze Szkocji powiem, że Rangersi są faworytem, 60 do 40 proc. - żartował Vuković.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Trwa głosowanie...

Czy w sezonie 2019/20 Legia odzyska mistrzostwo Polski?

ZOBACZ TEŻ:

Paweł Stolarski: Z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej fizycznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Aleksandar Vuković po meczu Legia - Rangers: Rywale to klasowa drużyna, ale dorównaliśmy im w każdym aspekcie - Sportowy24

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza