MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Alimenty to przeszkoda

Redakcja
Jestem matką samotnie wychowującą dwójkę 12-letnich dzieci. Ich ojciec zmarł w kwietniu 2001 roku. Kiedy wystąpiłam do ZUS-u z wnioskiem o przyznanie renty rodzinnej, Zakład odmówił z powodu "braku wymaganego okresu jego pracy i zgonu w terminie dłuższym niż 18 miesięcy od ustania ubezpieczenia". Wystąpiłam wówczas do prezesa ZUS-u o przyznanie moim dzieciom specjalnej renty rodzinnej, ale i prezes mi odmówił. Nie rozumiem, dlaczego i gdzie ewentualnie mogłabym się od decyzji prezesa odwołać"

Nie mnie oceniać decyzję prezesa ZUS - mówi wicedyrektor Oddziału ZUS w Koszalinie Danuta Borsuk-Zawadzka - ale - moim zdaniem - podstawowym powodem odmowy przyznania pani dzieciom renty w drodze wyjątku jest to, że już w tej chwili ma pani zagwarantowaną pomoc ze strony ZUS-u. Mam tu na myśli wypłacane pani alimenty z Funduszu Alimentacyjnego ZUS-u. Jak informuje wicedyrektor Borsuk-Zawadzka, alimenty na dzieci otrzymywać pani będzie, dopóki będą się one kształcić, ale nie dłużej niż do 25. roku życia. Jedyny szkopuł z alimentami jest taki, że w przeciwieństwie do rent nie będą one w przyszłości waloryzowane. Ich wysokość zatrzymała się w dniu śmierci ojca dzieci. Rozumiemy pani rozżalenie i zabiegi o jak najlepszy los dla swych dzieci, ale raczej nie widzimy szans na to, żeby udało się pani coś wskórać odwołaniem. Może pani jednak ze swych uprawnień skorzystać: na odmowę przyznania renty w drodze wyjątku należy poskarżyć się do prezesa ZUS-u, a gdy swą decyzję podtrzyma - odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza