W piątek wieczorem na wschodniej plaży w Ustce młoda kobieta zaalarmowała ratowników, że jej dwaj znajomi wypłynęli na materacu w morze i najprawdopodobniej mają problem z powrotem na ląd. Mężczyźni mieli wcześniej i w trakcie pływania pić piwo - twierdzą naoczni świadkowie.
Na pomoc ruszyli strażacy, jednak przez kilka minut nie mogli odpalić silnika motorówki przycumowanej w usteckim porcie. Gdy ją w końcu uruchomili, wypłynęli w kierunku mężczyzn. Okazało się, że panowie na materacu czują się dobrze i sami dadzą radę dopłynąć do brzegu. Tam czekali na nich już policjanci, którzy pouczyli ich, żeby nie wypływali zbyt daleko od brzegu, bo może dojść do nieszczęścia.
Na falochronie i plaży zebrała się grupka gapiów obserwująca akcję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?