W 12 minucie piłkę na 22 metrze otrzymał Birsa i lewą nogą uderzył pod poprzeczkę. Howard tylko odprowadził wzrokiem piłkę, która wpadła do siatki. Handanović popisuje się piękną interwencją po strzale Torresa. W 40 minucie Brecko wybija piłkę sprzed bramki uprzedzając w ostatniej chwili Donovana. Czego nie zrobili Amerykanie, wykonali Słoweńcy. Prostopadłe podanie Novakovicia do Ljubijankicia, który wyszedł sam na sam z Howardem i bez problemu go pokonał.
Druga połowa bardzo dobrze rozpoczęła się dla Amerykanów. Prawą stroną urwał się obrońcom Donovan, podciągnął pod bramkę i silnie strzelił tak, że Handanović aż się schował za słupek. Potem bliski szczęścia był Onyewu oraz Altidore, który jednak strzelił wprost w bramkarza. W 82 minucie Amerykanie doprowadzili do remisu. Piłkę zgrywa Altidore i z pierwszej piłki uderza Bradley. Trzy minuty później padł kolejny gol, ale sędzia uznał, że Edu był na spalonym.
Słowenia - Stany Zjednoczone 2:2 (2:0)
Bramki: 1:0 Walter Birsa (12), 2:0 Zlatan Ljubijankić (42), 2:1 Landon Donovan (48), 2:2 Michael Bradley (82)
Słowenia: Handanović - Brecko, Szuler, Cesar, Koren, Ljubijankić (74 Pecnik, 90 Komac), Birsa (87 Dedic), Novaković, Jokić, Kirm, Radosavljević.
Stany Zjednoczone: Howard - Bocanegra, Bradley, Onyewu (80 Gomez), Cherundolo, Dempsey, Donovan, Demerit, Torres (46 Edu), Altidore, Findley (46 Feilhaber).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?