Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykańskie BMW

Redakcja
Sportowy kabriolet Z4 zastąpi model Z3, pierwszy samochód monachijskiej firmy wytwarzany w USA

W czasach recesji na rynku samochodowym, gdzie firma za firmą odnotowuje spadek zysków, BMW jako jedna z niewielu może pochwalić się wyborną dynamiką sprzedaży i wysoką rentownością. Jedną z przyczyn sukcesu firmy z Monachium była trafna decyzja wybudowania fabryki w amerykańskim Spartanburgu.
Pierwszym BMW made in USA był sportowy kabriolet Z3. Szybko stał się sukcesem na ogromnym amerykańskim rynku, gdzie statystycznie sprzedaje się co trzeci wyprodukowany na całym świecie samochód. Nie koniec na tym. Wytwarzany także w Spartanburgu terenowy X5 stał się prawdziwą lokomotywą zysków niemieckiej firmy. Samochód podbił serca Amerykanów, którzy już od lat przedkładają terenowe wozy nad tradycyjne sedany. BMW liczy, że podobnym powodzeniem będzie się cieszyć nowy model Z4, następca Z3.
Tak jak poprzednik będzie on także wytwarzany w USA. Światowy debiut tego modelu zapowiadany jest na jesienne targi samochodowe w Paryżu. Wkrótce potem auto trafi do amerykańskich salonów sprzedaży. Mieszkańcy Starego Kontynentu będą mogli zamówić go dopiero w przyszłym roku. Ze swoim dwuosobowym wnętrzem i długą maską Z4 jest ucieleśnieniem sportowego kabrioletu. BMW deklaruje, że w liczącym 260 litrów pojemności bagażniku znajdzie się miejsce na dwie torby golfowe. Jednak zainteresowanie klienta chyba bardziej skupi się na sercu Z4.
Nabywca będzie mógł wybierać między dwoma sześciocylindrowymi silnikami. Pierwszy z nich ma pojemność 2,5 litra (192 KM), drugi - trzech litrów (231 KM). Oznacza to prędkości maksymalne - odpowiednio 235 i 250 km/godz.
Mocniejszy silnik sprzęgnięto z nową sześciobiegową ręczną skrzynią biegów. Obie wersje dostępne są także z sekwencyjną skrzynią biegów, w której poszczególne przełożenia można zmieniać za pośrednictwem przełączników zlokalizowanych nieopodal koła kierownicy.
Z4 prócz skrzyni biegów może pochwalić się jeszcze jedną nowością. To DDC (Dynamic Drive Control), system dzięki któremu po naciśnięciu przycisku silnik może nabrać jeszcze bardziej sportowego charakteru.
W wyposażeniu dodatkowym nowego BMW znajduje się np. system nawigacji satelitarnej, dzięki której jazda po nieznanej trasie nie będzie już taką męczarnią. Oferowany jest także wbudowany telefon komórkowy czy wysokiej klasy sprzęt audio. Dach Z4 ma się podnosić w pełni samoczynnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza