Rafał H. wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej. Policjanci podczas kontroli jego mazdy 323 sprawdzili co wiezie w reklamówce, która leży na siedzeniu obok.
- Mieli nosa, bo w środku znajdowało się 400 gram białego proszku - amfetaminy - informuje Jacek Bujarski, rzecznik słupskiej policji. - Przeszukali jego mieszkanie i garaż, gdzie znaleźli kolejne 100 gramów narkotyku, wagę elektroniczną, trzy tysiące złotych w gotówce i pięćbutelek z kwasem borowym.
Według policji kwas, który wygląda łudząco podobnie do amfetaminy mógł służyć do jej rozcieńczania. Kwas borowy jest stosowany m.in. jako konserwant, impregnat do drewna, nawóz i środek dezynfekujący.
Wartość czarnorynkowa narkotyku to 15 tysięcy złotych, można z niego wyprodukować kilkaset działek.
Rafał H. został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?