- Mężczyzna jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków – informuje Magdalena Gadoś, słupska prokurator rejonowa.
Kamil F. został zatrzymany we wtorek.
Okazało się, że istotną rolę w tej sprawie pełnił domowy sprzęt AGD.
- Funkcjonariusze podejrzewali, że 32-latek ma związek ze środowiskiem narkotykowym. Wcześniej realizowana praca operacyjna policjantów doprowadziła do ustalenia miejsca przechowywania środków odurzających i substancji psychoaktywnych. W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli 386 gramów amfetaminy ukrywanej w zakręcanym pudełku w lodówce i blisko 3 gramy marihuany leżącej na pralce w łazience – mówi z kolei Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji.
W czwartek słupszczanin był przesłuchiwany przez prokuratora.
- Kamil F. przyznał się do posiadania amfetaminy – mówi szefowa słupskiej prokuratury. - Zastosowaliśmy wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 8 tysięcy złotych. W tej sprawie nie było przesłanek do skierowania do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie. Zdecydowała o tym ocena materiału dowodowego oraz postawa podejrzanego. Aktualnie środki wolnościowe są wystarczające. Nie ma w tej chwili dowodów na to, że Kamil F. zajmował się dystrybucją amfetaminy.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Wyhodował ponad 2-metrowy krzak marihuany w swoim ogródku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?