Amsterdam zaostrza przepisy dotyczące hoteli: budowa nowego tylko po zamknięciu starego

OPRAC.:
Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Władze Amsterdamu podjęły decyzję: aby powstał nowy hotel, konieczne jest zamknięcie starego. Polityka ta ma na celu złagodzenie powiązanego z turystyką problemu przeludnienia, z którym borykają się mieszkańcy stolicy Holandii.

Spis treści

Amsterdamskie władze w wygłoszonym środowym oświadczeniu przyznały, że polityka hotelowa miasta już była surowa: od 2017 r. tylko trzy nowe hotele spełniły warunki, żeby otrzymać pozwolenie na działalność, w budowie wciąż jest 26 dodatkowych lokali, którym pozwolenia nie zostaną odebrane, ponieważ już wcześniej otrzymały je ze strony miasta.

Nowe hotele tylko na miejsce starych

Zmienią się natomiast zasady przyznawania nowych licencji. Teraz nowe hotele będą mogły powstawać jedynie, jeśli stare zostaną zamknięte. Liczba miejsc noclegowych w nowej lokalizacji będzie musiała jednak zostać utrzymana, co oznacza, że na miejscu niewielkiego kilkunastopokojowego hoteliku nie będzie mógł powstać konglomerat hotelowy oferujący kilkaset lub więcej miejsc noclegowych. Nowo powstające hotele będą musiały być także lepszej jakości, np. bardziej nowoczesne czy lepiej dostosowane do potrzeb gości, w tym osób z niepełnosprawnościami. Przyszli właściciele są też zachęcani do tego, żeby wybierać lokalizacje poza centrum Amsterdamu.

Inicjatywa "Amsterdam ma wybór"

Chcemy, żeby miasto było przyjaźniejsze dla mieszkańców i odwiedzających. A to oznacza: nie dla nadmiernej turystyki i nie dla nowych hoteli - napisały władze w opublikowanym na stronie miasta oświadczeniu.

Jak przypomnieli urzędnicy, miasto w ramach inicjatywy „Amsterdam ma wybór”, pod którą podpisało się ponad 30 tys. mieszkańców, wprowadziło limit 20 mln noclegów dla turystów rocznie i nie zamierza go zmieniać. Co prawda w 2026 r. turyści przekroczyli ten limit, wykupując w amsterdamskich hotelach 20 mln 665 tys. noclegów, dane te nie zawierają wynajmu lokali wakacyjnych np. w ramach platformy Airbnb, noclegów w pensjonatach typu bed-and-breakfast czy na popularnych w Amsterdamie łodziach mieszkalnych.

Wcześniejsze działania władz

To kolejny krok Amsterdamu w kierunku ograniczenia nadmiernej turystyki. Władze miasta już wcześniej zagłosowały m.in. za zakazem przyjmowania statków wycieczkowych, zakazem palenia marihuany w miejscach publicznych w dzielnicy De Wallen, zwanej dzielnicą czerwonych latarni, zorganizowano też kampanię "Stay away" ("Trzymaj się z daleka"), która miała zniechęcić do odwiedzin młodych Brytyjczyków.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl