Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Sapiński nie chce być już szefem lęborskiego szpitala

Sylwia Lis [email protected]
Andrzej Sapiński nie chce już kierować lęborskim szpitalem
Andrzej Sapiński nie chce już kierować lęborskim szpitalem Archiwum
Temat rezygnacji Andrzeja Sapińskiego z rezygnacji kierowania lęborskim szpitalem pojawił się kilka dni temu. Nieoficjalnej informacji nikt jednak nie potwierdzał, a sam dyrektor nie chciał udzielać komentarzy.

Sytuacja zmieniła się w czwartek, podczas sesji powiatu lęborskiego. Radny Wiktor Tyburski, były starosta lęborski, poruszył temat odejścia Andrzeja Sapińskiego i pytał, czy to prawda, że nowym szefem szpitala miałby zostać przewodniczący rady miejskiej Maciej Szreder.

W odpowiedzi na to pytanie Edmund Głombiewski tłumaczył, że Andrzej Sapiński jest zatrudniony w ramach umowy menedżerskiej, która ma wygasnąć w 2016 roku. Ją jednak może wypowiedzieć jedna ze stron.

- Andrzej Sapiński skorzystał z tej możliwości, wymówił wspomnianą umowę i ustalił termin jej wygaśnięcia na koniec stycznia przyszłego roku - mówił Edmund Głombiewski, starosta. - Będziemy jeszcze oczywiście rozmawiać w tej sprawie w ciągu najbliższych dni. Jeśli chodzi o nową osobę na tym stanowisku, to nie podjęto jeszcze żadnych decyzji. Wiadomo jednak, że nowy szef placówki zostanie wybrany w ramach konkursu - tłumaczył starosta lęborski.

Głombiewski dodał, że w poniedziałek spotka się z Andrzejem Sapińskim.

- Będziemy rozmawiać na temat sytuacji w szpitalu - twierdzi starosta. - Przez cały czas próbowałem skłonić dyrektora do zmiany decyzji, chciałem też poznać motywy jego decyzji. Stwierdził, że do mojej osoby, jako starosty, nie ma zastrzeżeń.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, decyzja dyrektora miała być podyktowana stanem zdrowia.

Andrzej Sapiński nie chce być już dłużej dyrektorem lęborskiego szpitala. Powodem mają być względy zdrowotne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza