W 55. Halowych Mistrzostwach Polski w Toruniu miała pani problem z wyborem dystansu 800 czy 1500 m?
Od wielu lat eliminacje na 800 m nie były rozgrywane i gdyby było tak w tym roku, to udałoby mi się połączyć obydwa starty. Teraz były eliminacje i tym samym wprowadzono dużo zamieszania. Dla mnie ważne było 800 m.
Na jakim dystansie czuje się pani lepiej?
Zależy, na jakim etapie przygotowań się znajduję. W Etiopii skupiłam się na dużej objętości treningu. Dobrze biegało mi się w Sztokholmie na 1500 m. Mam jeszcze dużo do zrobienia na 800 m.
Jaki miała pani plan na finałowy bieg na 800 m?
Plan zawsze mam jeden - wygrać. Cieszę się, że dołożyłam kolejny krążek do medalowego dorobku. Z tego osiągnięcia jestem zadowolona, bo dopięłam celu.
Wygrała pani rywalizację o złoto z Joanną Jóźwik. Jak ważne to było dla pani zwycięstwo?
Każde zwycięstwo jest cenne. Asia w tym sezonie halowym jest bardzo mocna i zbliżyła się do rekordu Polski, dlatego miałam trudne zadanie.
Ma pani satysfakcję z czasu 2.02,15 min na 800 m?
Czas, który uzyskałam, daje mi prawo startu w halowych mistrzostwach Europy w Pradze. Wcześniej miałam minimum na 1500 m. Jeszcze nie podjęliśmy z trenerem decyzji, na jakim dystansie pobiegnę.
Lubi pani toruńską halę?
Hala w Toruniu to obiekt na światowym poziomie, a w dodatku pod stopami jest bieżnia z Sopotu, na której zdobyłam srebrny medal MŚ, zatem szczęśliwa dla mnie.
Na co liczy pani w stolicy Czech?
Liczę na szybkie bieganie. Moja dyspozycja jest bardzo dobra i będę chciała to potwierdzić.
Jakie ma pani plany startowe po sezonie halowym na pozostałe miesiące w 2015 roku?
Startem docelowym są mistrzostwa świata w Pekinie.
Czego należy pani życzyć?
Zdrowia.
Rozmawiał Krzysztof Niekrasz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?