- Organizuję lekcje języka angielskiego w terenie - mówi Justyna Szczypek-Bogdanowicz. - Wybór miejsca nie jest przypadkowy - chciałabym, aby uczniowie czuli się bezpiecznie, żeby mogli spotkać się ze sobą w różnych okolicznościach - nie tylko w szkolnej ławie. Poprzednie lekcje poprowadziłam na krzesłach i kocach ze słodkościami, na szkolnym trawniku, gdzie w miłych okolicznościach wciąż oswajamy się z powrotem do nowej normalności "Back to new normal". Wciąż mamy dużo do przegadania, my - nauczyciele z uczniami i oni sami ze sobą, wciąż nam mało, dlatego postawiłam na lekcje dyskusyjne z moimi uczniami, oni bardzo chcą rozmawiać, mają wspaniałe przemyślenia i chętnie się nimi dzielą zarówno po angielsku, jak i po polsku! Rozmawiamy też o potrzebie wykonywania szczepień, uczniowie klasy na zdjęciach w całości zadeklarowali chęć zaszczepienia się, niektórzy są już po pierwszej dawce i jestem z nich bardzo dumna! z ich dojrzałości i świadomości! Słupska herbaciarnia na takie spotkanie okazała się miejscem idealnym!
Celem tego wyjścia jest też możliwość ułatwienia procesu reintegracji i socjalizacji młodzieży, która często była skazana na samotne siedzenie w swoich czterech ścianach. Lekcja w herbaciarni była oczywiście lekcją, w czasie której z powodzeniem wykorzystaliśmy "zdobycze " pandemii, czyli wszelkiego rodzaju aplikacje mobilne. Teraz wystarczy mieć ze sobą telefon z Internetem i lekcję można przeprowadzić prawie wszędzie! Jedno wyjście, a tak wiele korzyści!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?