Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anioł znowu strzeże przejścia przed Szkołą Podstawową nr 2

Zbigniew Marecki
Ewa Darznik wróciła wczoraj do pracy przy przejściu na ul. Henryka Pobożnego.
Ewa Darznik wróciła wczoraj do pracy przy przejściu na ul. Henryka Pobożnego. Fot. Krzysztof Tomasik
Po naszej interwencji anioł ponownie pilnuje bezpieczeństwa dzieci chodzących do szkoły przy ul. Henryka Pobożnego w Słupsku. Przynajmniej do 23 grudnia.

Do 30 listopada tzw. anioły stróżowały na przejściach dla pieszych przed wieloma szkołami podstawowymi w Słup­sku. Następnego dnia już nie, bo zakończyły się umowy mię­dzy szkołami a Powiatowym Urzędem Pracy.

Pech chciał, że 1 grudnia na przejściu dla pieszych przed Szkołą Podstawową nr 2 przy ul. Henryka Pobożnego w Słupsku samochód potrącił uczennicę, która przechodziła na zielonym świetle. Zdaniem świadków nie doszłoby do tej sytuacji, gdyby na przejściu bliżej ulicy Garncarskiej, skąd jechał samochód, nadal czuwał anioł.

- Wtedy kierowcy zawsze zwalniali - mówiły nam matki innych dzieci.
Zapytaliśmy dyrektora PUP, dlaczego nie przedłużono umowy z aniołami. - Bo nie było takiego wniosku - powiedział nam dyrektor Janusz Chałubiński.
Gdy o tym napisaliśmy, Kazimierz Skiba, dyr. SP nr 2, przyniósł do naszej redakcji pismo, które wysłał do PUP z prośbą o przedłużenie zatrudnienia anioła. Dołączył do niego odmowną odpowiedź Chałubińskiego.

- Przypominam sobie, że takie odpowiedzi wysyłałem do wszystkich instytucji, gdy dowiedzieliśmy się, że nie dostaniemy dodatkowych pieniędzy. Teraz jednak mam dodatkowe 400 tys. zł, z których mogę wykroić pieniądze na anioły, jeśli wpłyną odpowiednie wnioski - wyjaśnia Chałubiński.

Poinformowaliśmy o tym dyrektora Skibę, który szybko nawiązał kontakt z PUP-em i znalazł pieniądze na opłacenie ZUS dla anioła. - Dzięki temu przedłużono umowę mu do 23 grudnia - cieszy się dyrektor. Czy anioły wrócą w przyszłym roku? Jeszcze nie wiadomo, bo PUP w Słupsku nie zna budżetu na przyszły rok. Na razie wiadomo, że Fundusz Pracy ma być o około 70 procent niższy niż w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza