Przeszedł już cztery operacje. Według lekarzy jego stan uległ nieznacznej poprawie. Antonio Burks został dwukrotnie postrzelony, gdy razem z kolegami grał w kości na tyłach opuszczonego domu w południowej części Memphis (USA) w poniedziałek po południu.
Napadło ich trzech uzbrojonych bandytów. Zażądali pieniędzy i ubrań. Wszyscy zaczęli uciekać. Antonio wybiegł wprost na jednego z bandytów. Został trafiony dwa razy w brzuch i biodro. Do szpitala zawiózł go przypadkowy kierowca. Razem z Antonio był tam jego brat Chris, któremu nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?