Niedawny blamaż akademiczek w Sulechowie wymagał "krwi" i szkoleniowiec słupszczanek Marek Majewski, podjął wyzwanie.
W wyjściowej szóstce pojawiła się trenująca od miesiąca z zespołem nowa zawodniczka, Paulina Podleś. Pod siatką za delikatnie grającą Magdalenę Bydołek wyszła Joanna Cupisz. W wyjściowej szóste znalazła się także Elżbieta Klein. Poskutkowało? Bardzo. Wreszcie widzieliśmy Akademię Pomorską Czarni walczącą z zębem, ostro, z mocnymi atakami. Tyle, by to zobaczyć, trzeba było czekać do trzeciego i czwartego seta. A potem do tie-breaku. W nim jednak goście byli lepsi.
AP Czarni - RSMS Police 2:3 (27:29, 19:25, 25:18, 25:19, 13:15).
Więcej o meczu w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Pomorza"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?