Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AP Czarni Słupsk grała w silnej grupie. Awans Murowanej Gośliny

Rafał Szymański
Słupskie siatkarki (z lewej) przygotowują się do startu w finałach akademickich mistrzostw Polski.
Słupskie siatkarki (z lewej) przygotowują się do startu w finałach akademickich mistrzostw Polski. Fot. Łukasz Capar
KS Murowana Goślina, zespół z I grupy II ligi, awansował na zaplecze ekstraklasy. To grupa, w której piąte miejsce zajęła AP Czarni Słupsk. Jak widać walczyła w silnej stawce.

W poprzednim roku awans z niej uzyskał zespół Trefla Sopot, wcześniej TPS Rumia. To pokazuje, że I grupa, spośród czterech jakie były w rozgrywkach II ligi, stoi na przyzwoitym poziomie. To także każe inaczej spojrzeć na tegoroczną piątą pozycję Akademii Pomorskiej Czarni Słupsk, a także na ubiegłoroczne czwarte miejsce wywalczone zresztą jako beniaminek rozgrywek.

- Może nawet ta grupa nie jest najsilniejsza, ale bardzo wyrównana - komentuje Marek Majewski, szkoleniowiec Akademii Pomorskiej Czarni Słupsk. - A już od przyszłego sezonu szykuje się kolejny zespół, który może postawić na metodę szybkiego budowania zespołu. W Kaliszu Calisia, która w tym sezonie ledwo uratowała się przed spadkiem, pozyskała bogatych sponsorów, którzy szybko chcą wyników. Ma tam być znowu duża siatkówka, a droga do niej będzie wiodła znów przez naszą II ligę - dodaje Majewski.

KS Murowana Goślina od początku rozgrywek była faworytem, nie przegrywała spotkań, nie traciła setów. Dopiero w play off pozwoliła sobie na jedną porażkę z Jokerem Mekro Świecie. W turnieju finałowym zespół spod Poznania wygrał 3:1 z Szóstką Biłograj, 3:1 z AZS Skawą UE Kraków i przegrał 2:3 z AZS Politechniką Śląską Gliwice. Obok Wielkopolanek awans do I ligi uzyskał AZS Skawa UE Kraków. W turnieju barażowym wystąpią Szóstka Biłgoraj (ten zespół od dwóch lat szturmuje bramy I ligi) oraz AZS Politechnika Śląska Gliwice.

Zawodniczki Akademii Pomorskiej Czarni przygotowują się teraz do startu w finałach akademickich mistrzostw Polski. Odbędą się one na przełomie kwietnia i maja we Wrocławiu (30 kwietnia - 3 maja).

- To już jest sukces, że dziewczyny awansowały do tego turnieju. Jednak chcemy popracować, aby i tam pokazać się z jak najlepszej strony - mówi o przygotowaniach Majewski. Słupski zespół w tym sezonie dopiero zgrywał skład. Może z niego ubyć właściwie tylko Dorota Dydak, która wybiera się na studia do Wrocławia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza