Po ostatnim blamażu akademiczek w Sulechowie (porażka w trzech setach 0:3) i zespołowi, i jego kibicom potrzebne jest zwycięstwo oczyszczające atmosferę, pomagające odzyskać zaufanie do drużyny.
Przeciwnik - RSMS Police to klub wzorowany na Szkole Mistrzostwa Sportowego z Sosnowca, grupujący najzdolniejsze młode zawodniczki z regionu zachodniego Pomorza. Gra w nim także wypożyczona z AP Czarni Dominika Janowczyk. Jednak RSMS od sześciu spotkań nie wygrała meczu. Policzanki zajmują obecnie dziesiąte, przedostatnie miejsce w tabeli II ligi. Słupszczanki są lokatę wyżej. Mecz może dać im punkty potrzebne do złapania kontaktu z zespołami tworzącymi środek tabeli.
U akademiczek do zdrowia wraca Izabela Miklasińska, która skręciła nogę w ostatnim meczu w Sulechowie. Za to na wtorkowym treningu podobnej kontuzji doznała Sandra Luftner. Jej występ w sobotnim spotkaniu jest wykluczony.
Możliwe natomiast, że po raz pierwszy w słupskim zespole wystąpi trenująca z drużyną od kilku tygodni Paulina Podleś, mająca za sobą mecze w I lidze w KSZO Ostrowiec czy w Skrze Bełchatów. Musi jednak zdążyć zrobić badania lekarskie. Zawodniczka mieszka w Słupsku, sama zgłosiła się do zespołu i z nim trenuje. W sobotę jest szansa, by zagrała. Może uda się jej pociągnąć drużynę, ma doświadczenie i na pewno wzbogaciłaby grę drużyny w odbiorze, bo tutaj akademiczki popełniają największe błędy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?